Świat

Osiedle, które miało być luksusowe, stało się polem uprawnym dla rolników

2025-04-12

Autor: Michał

Upadek ambicji dewelopera

W sercu Manchurii, w okolicy dziewięciomilionowego Shenyang, chiński gigant nieruchomości Greenland Group miał ambicję stworzyć luksusowy kompleks. Planowano "State Guest Mansions" – 260 eleganckich willi w europejskim stylu, zaprojektowanych dla wysokich rangą oficjeli. Gdzie są te marzenia dzisiaj?

Od wilków do rolników

Zamiast rozbrzmiewających kroków elit, gdzie zwinne luksusowe samochody miały parkować w garażach, dziś te tereny przejęli lokalni rolnicy. Ludzie, tacy jak 45-letni Guo, częściowo zmieniają oblicze projektu. W miejscu luksusowych ogrodów z prostokątami terenów uprawnych kwitną plony, a opuszczone budynki giną wśród chwastów.

Zamrożone marzenia z lat świetności

Nie wiadomo na dobre, czym kierowały się władze, decydując się na przerwanie tego szeroko zakrojonego projektu. Guo zauważa, że projekt utknął w martwym punkcie, gdyż brak zainteresowania jego ideałem sprawił, że luksusowe wille zniknęły z rynku.

Kryzys na chińskim rynku nieruchomości

2020 rok oznaczał wielką zmianę w chińskim rynku nieruchomości. Władze postanowiły ukrócić spekulacje, co doprowadziło do krachu wielu deweloperów. Liczne niedokończone projekty, jak ten w Shenyang, zaczęły być określane mianem "domów ze zgniłym ogonem". Obserwujemy niepokojący trend: do czerwca 2022 roku aż 4% projektów mieszkaniowych w kraju pozostało w stanie surowym.

Przyszłość porzuconych marzeń

Co z przyszłością tych osiedli? Rolnicy przekształcają obszar w zwykłe pola, a wizje luksusu stają się coraz bardziej odległe. Przemiany te mogą stać się symbolem obecnego kryzysu, ale i szansą dla lokalnych wspólnot na nowo zdefiniowanie ich życia. Osiedla, które miały być domem dla elit, stały się urzeczywistnieniem niewielkich rolniczych ambicji.