Kraj

Ostra wymiana zdań w polityce obronnej: Kosiniak-Kamysz uderza w Błaszczaka!

2024-10-08

Autor: Andrzej

W zeszłym roku Ministerstwo Obrony Narodowej zrezygnowało z zamówienia dziesiątek, a nawet setek tysięcy sztuk amunicji 155 mm, informując, że "zamówienie nie leży w interesie Sił Zbrojnych". Ta decyzja wywołała rezonans w mediach, prowadząc do pilnych kontroli w MON.

Były minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak, skrytykował obecnego ministra, Władysława Kosiniaka-Kamysza, wskazując na podpisaną umowę z Polską Grupą Zbrojeniową na dostawę amunicji 155 mm, która miała miejsce w czerwcu 2023 roku. "Pierwsza umowa wykonawcza została zawarta w grudniu 2023 roku, a kolejne powinny być już dawno podpisane!" - mówił Błaszczak, oskarżając Kosiniaka-Kamysza o brak wiedzy o obecnej sytuacji.

Reakcja Kosiniaka-Kamysza była natychmiastowa. Oskarżył Błaszczaka o stałe poszukiwanie atencji, zwracając uwagę na dezinformację oraz wprowadzanie opinii publicznej w błąd. "W sprawach amunicji przedstawiciel partii, która rządziła przez osiem lat i nie wybudowała ani jednej fabryki produkującej amunicję, powinien po prostu milczeć" - dodał, wskazując na nieefektywność poprzedniej administracji.

W tle tych politycznych spięć ze strony Kosiniaka-Kamysza pojawiają się także obawy ekspertów dotyczące stanu polskich Sił Zbrojnych. Zmiany w doktrynie obronnej, które mogą wpływać na reakcję Polski w obliczu rosnących napięć geopolitycznych, wciąż są na czołówkach dyskusji. Czy Polska jest w stanie zapewnić odpowiednie wsparcie militarne, gdy sytuacja w regionie staje się coraz bardziej napięta? Słowa ministra obrony natomiast sugerują, że kraj jest gotowy, jednak spór polityczny wydaje się utrudniać jednoznaczną odpowiedź.

Czekamy na dalszy rozwój wydarzeń i na to, jak obie strony będą reagować na ten ciągle zmieniający się krajobraz polityczny oraz militarno-obronny w Polsce.