Świat

Oszałamiające rewelacje: "Zełenski został pominięty" w sprawie zniszczenia Nord Stream!

2024-09-25

Zniszczenie gazociągu Nord Stream, które miało miejsce we wrześniu 2022 roku, wzbudza wiele kontrowersji i spekulacji. Nowe informacje sugerują, że operacja ta została zrealizowana na rozkaz ówczesnego Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych Ukrainy, Walerego Załużnego, jednak bez wiedzy prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Ustalenia te zostały opublikowane przez niemiecki tydzień "Der Spiegel".

Skradzione sekrety operacji

Według dziennikarzy, kluczowym organizatorem całej operacji był Roman Czerwiński, doświadczony były członek Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) oraz wywiadu wojskowego GUR. Przeszkolony zespół składał się z ukraińskich nurków, z których większość była cywilami.

Co więcej, śledztwo ujawnia, że grupa dywersyjna wykorzystała jacht żaglowy "Andromeda", wypożyczony w Rostocku pod fałszywymi nazwiskami, aby przeprowadzić operację, która trwała niemal trzy tygodnie. Nurkowie umieścili kilka ładunków wybuchowych na rurach biegnących po dnie Bałtyku, co skutkowało wysadzeniem trzech z czterech rur Nord Stream 1 i 2.

„Wyniki naszego śledztwa zgadzają się z konkluzjami niemieckich śledczych oraz międzynarodowych agencji wywiadowczych” – informuje "Der Spiegel".

Warto zaznaczyć, że operacja miała kosztować około 300 000 dolarów i była finansowana prywatnie. Co zaskakujące, Wołodymyr Zełenski nie został poinformowany o tej akcji, co wzbudza wiele pytań na temat poziomu zarządzania i nadzoru w ukraińskich służbach.

Międzynarodowe ostrzeżenia

W artykule podano również, że w czerwcu 2022 roku holenderski wywiad ostrzegł CIA oraz władze niemieckie o planach ataku na gazociąg, przedstawiając dowody na to, że grupa podlegająca „bezpośrednio” Załużnemu szykuje się do przeprowadzenia akcji. Plany te były omawiane jeszcze przed wojną, ale zyskały na znaczeniu po inwazji Rosji na Ukrainę.

Niemieckie źródła sugerują, że widok zniszczenia rurociągów miał na celu nie tylko wywołanie zamieszania, ale również poważne uszkodzenia rosyjskiej gospodarki wojennej, uniemożliwiając Moskwie osiąganie miliardowych zysków z eksportu gazu do Europy. Grupa uznała rurociągi za legitny cel wojskowy.

Te dramatyczne rewelacje zmieniają naszą perspektywę na ten incydent i podnoszą jeszcze więcej pytań o rolę międzynarodowych agencji wywiadowczych oraz współpracy w kontekście złożonych napięć geopolitycznych. Jakie jeszcze tajemnice mogą wyjść na jaw? Śledźcie nas, by być na bieżąco z rozwojem sytuacji!