Finanse

Oszuści wyłudzają promocje w Biedronce. Klienci płaczą z rozpaczy!

2024-10-08

Autor: Andrzej

W Polsce nasila się zjawisko oszustw w popularnej sieci supermarketów Biedronka. Klienci skarżą się, że nie mogą skorzystać z promocji na żywność, ponieważ ich rabaty zostały wcześniej wykorzystane przez nieznane osoby. Problem ten dotyczy karty lojalnościowej "Moja Biedronka", która umożliwia zakup produktów w cenach promocyjnych. Oszuści, podając losowe numery telefonów na kasie, dzielą zakupy na mniejsze transakcje, co umożliwia im korzystanie z cudzych rabatów.

Kasjerzy wyrażają frustrację, ponieważ zjawisko kradzieży rabatów staje się coraz powszechniejsze. "Na początku próbowałyśmy zwracać uwagę takim osobom, ale one są często bardzo aroganckie i w dodatku korzystają z kas samoobsługowych", relacjonuje pracownica z Małopolski. Klienci, którzy są naprawdę w potrzebie, są zmuszeni do rezygnacji z atrakcyjnych ofert, co wzbudza wiele emocji.

Jedna z kasjerek podkreśla, że widziała oburzenie klientów, którzy czuli się oszukani. "Babcia miała łzy w oczach, gdy usłyszała, że nie może kupić swojego ulubionego produktu w promocji, ponieważ ktoś już wykorzystał jej rabat" — dodaje.

Szczególnie niepokojąca jest informacja, że oszuści zaczęli okradać nawet dzieci. W Biedronce organizowane są akcje, w których za zakupy klienci otrzymują naklejki do zbierania na specjalne maskotki. Oszuści, znając sytuację, podają fałszywe numery telefonów i pytają o naklejki, a następnie zgarniają je, zostawiając rodziny w rozpaczy.

Centrala Biedronki twierdzi, że proceder ten jest marginalny i występuje sporadycznie. "Każdy klient ma możliwość zablokowania swojej karty" — mówi Marek Złakowski, dyrektor ds. relacji z klientem. Mimo zapewnień, wiele osób, takich jak kierowniczka jednego z sklepów, skarży się na rosnący problem i dyskusje na temat strat finansowych.

Klienci zastanawiają się, jak oszuści zdobywają ich dane i podejrzewają, że mogą być one częścią wycieków z innych firm. Skargi wpływają z całego kraju, a niewielkie skrzynki z dowodami na ten proceder regularnie zapełniają się alarmującymi wiadomościami od klientów przypominających o kradzieżach.

Czy Biedronka podejmie dalsze kroki, aby zabezpieczyć swoje systemy lojalnościowe przed oszustami? Poprzednie incydenty zwracają na siebie uwagę także mediów oraz klientów, którzy należą do sieci.