Kirsty Coventry, 41-letnia multimedalistka olimpijska w pływaniu oraz minister sportu Zimbabwe, zapisała się w historii 20 marca 2025 roku, zostając pierwszą kobietą na czele Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego w 130-letniej historii tej organizacji. Jej kandydatura cieszyła się znacznym poparciem ustępującego przewodniczącego Thomasa Bacha.

Wybory miały miejsce podczas 144. Sesji MKOl w malowniczej greckiej miejscowości Costa Navarino.

Otylia Jędrzejczak, szefowa Polskiego Związku Pływackiego, podzieliła się swoimi reakcjami na ten niezwykły wybór. "Bardzo się ucieszyłam, gdy usłyszałam, że Kirsty jest kandydatką na przewodniczącą MKOl i ma mocne poparcie", powiedziała. "Jestem pod ogromnym wrażeniem jej kariery. Pamiętam ją doskonale z zawodów, razem zdobywałyśmy medale. Zawsze była otwartą i pomocną osobą, skupioną na każdym wyzwaniu".

Olbrzymia wartość tego wyboru nie może być pomijana. MKOl od lat dąży do promowania równouprawnienia, a wejście Kirsty na tak wysoką pozycję to istotny krok w kierunku większej reprezentacji kobiet w instytucjach sportowych. "To sygnał, że kobiety mogą prowadzić największe organizacje sportowe na świecie. To naprawdę duża sprawa dla sportu olimpijskiego. Cieszę się, że osoba taka jak Kirsty, znana z twardości i determinacji, stoi na czołowej pozycji" - zauważyła Jędrzejczak.

Kirsty Coventry najprawdopodobniej będzie musiała stawić czoła wielu wyzwaniom, m.in. problemom związanym z globalnym sportem, który zmienia się w szybkim tempie. "Przed nią ogromne wyzwanie, ale wierzę, że otrzyma wsparcie od innych członków MKOl" - dodała.

Coventry wygrała wybory z dużą przewagą, zdobywając 49 głosów z 97. Jej najbliższy konkurent, Antonio Samarancha junior, otrzymał jedynie 28 głosów. Warto zaznaczyć, że przy wyborach często mówi się o wyzwaniach, jakie wiążą się z młodszymi liderami, i Jędrzejczak również przedstawiła swoje obawy dotyczące tego, jak Coventry sobie poradzi. "Cieszę się, że wygrała, to oznacza nową erę w MKOl" - podsumowała.

Oficjalne przekazanie urzędów nastąpi 23 czerwca, w Dniu Olimpijskim, a pierwsza kadencja Kirsty Coventry potrwa osiem lat. Jej zadaniem będzie nie tylko kontynuowanie aktualnych działań, ale też wprowadzenie innowacyjnych rozwiązań, które będą dostosowane do potrzeb nowego pokolenia sportowców w erze postpandemicznej. Czy jej kadencja przyniesie realne zmiany w świecie sportu? To okaże się z czasem!