Crawly, kontrowersyjny patostreamer, jest już na Ukrainie, mimo że ma zakaz wjazdu do krajów strefy Schengen. Jego obecność budzi wiele kontrowersji i obaw, zwłaszcza w kontekście jego działań online, które często są krytykowane za promowanie negatywnych wzorców i zachowań. Warto dodać, że Crawly zdobył popularność dzięki transmisjom na żywo, w których wiele osób ocenia jego zachowanie jako nieodpowiednie i szkodliwe.

Po przyjeździe do Ukrainy, użytkownicy mediów społecznościowych zaczęli spekulować na temat jego dalszych planów, a niektórzy obawiają się, że może próbować wrócić do krajów Unii Europejskiej, co skutkowałoby jego deportacją. Organizacje monitorujące patostreaming uważają, że działania takie jak te mogą mieć negatywny wpływ na młodzież, która korzysta z jego materiałów.

Crawly to przykład rosnącego problemu w Polsce i w innych krajach, gdzie młodzi ludzie są coraz bardziej narażeni na wpływ patostreamów, a władze zastanawiają się nad wprowadzeniem bardziej rygorystycznych przepisów regulujących treści w internecie. Jak długo Crawly będzie nieuchwytny? Czy władze Ukrainy podejmą jakieś działania w tej sprawie? Będziemy śledzić tę sprawę na bieżąco!