Wielu fanów nieprzerwanie tęskni za występami Grzegorza Markowskiego, legendarnego wokalisty zespołu Perfect, który z powodów zdrowotnych zakończył swoją karierę na scenie. Jego córka, Patrycja Markowska, postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące stanu zdrowia ojca i jednoznacznie zdementować krążące plotki.

Grzegorz Markowski, ikona polskiego rocka, po ponad czterech dekadach na scenie podjął decyzję o zakończeniu koncertowania w 2021 roku. Jego kultowe przeboje, takie jak "Nie płacz Ewka" czy "Autobiografia", pozostają w sercach fanów, mimo iż sam artysta wycofał się z życia scenicznego. Markowski przyznał, że problemy zdrowotne uniemożliwiają mu występy na poziomie, do którego przyzwyczaił swoich słuchaczy.

W ostatnim czasie krążyły niepokojące wieści o jego zdrowiu. W 2021 roku ujawnił na mediach społecznościowych, że jego stan zdrowia nie pozwala mu na dalszą działalność muzyczną, co wzbudziło spekulacje o poważnych schorzeniach, w tym obrzęku Reinkego, schorzeniu dotykającym osoby pracujące głosem. Jednak Patrycja Markowska stanowczo obaliła te krążące pogłoski.

"Mogę od razu sprostować plotki, że on nie jest chory. Od kiedy mój tata nie pracuje, jego stan zdrowia gwałtownie się poprawił! To zupełnie nieprawda, że zmagają się z ciężką chorobą" – przekazała w programie "Onet w Święta". Jej słowa rozwiały obawy fanów, ponieważ okazało się, że Grzegorz Markowski cieszy się obecnie lepszym zdrowiem.

Dodatkowo, artystka podkreśliła, że czas spędzany z rodziną, odciążający jej ojca od pracy, przynosi mu ulgę – "Mój tata zawsze na nas liczył, a teraz może w końcu odpocząć, co wydaje się być tym, czego naprawdę potrzebuje".

W kontekście Świąt, Patrycja zdradziła, jak rodzina Markowskich dzieli się obowiązkami przygotowując pyszności na ten wyjątkowy czas. Wszyscy mają swoje zadania – brat Patrycji, Marcin, jest odpowiedzialny za przygotowanie sałatki jarzynowej, podczas gdy ona sama zajmuje się zamawianiem pysznych pierogów. Grzegorz Markowski niezmiennie zajmuje się przygotowaniem tradycyjnego karpia w galarecie, co jest stałym punktem rodzinnych obiadów.

Zatem, mimo wcześniejszych spekulacji, wygląda na to, że Grzegorz Markowski nie tylko cieszy się lepszym zdrowiem, ale również spędza błogie chwile w gronie rodziny, co z pewnością przynosi mu radość. Fani z niecierpliwością czekają na powrót ikony polskiej muzyki na scenę.