Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił, że wybory prezydenckie odbędą się 18 maja 2025 roku. Termin ten został wybrany po konsultacjach z przewodniczącym Państwowej Komisji Wyborczej. Jeśli żaden z kandydatów nie zdobędzie wymaganego poparcia, druga tura wyborów odbędzie się 1 czerwca 2025 roku.

Z najnowszego sondażu Instytutu Badań Pollster wynika, że najwięcej poparcia w wyborach prezydenckich miałby Rafał Trzaskowski, zdobywając 35% głosów. Karol Nawrocki zyskałby 23% (wzrost o 2 punkty procentowe), natomiast Sławomir Mentzen uzyskałby 19% (spadek o 3 punkty procentowe). Różnice między kandydatami są minimalne i mieszczą się w granicach błędu statystycznego.

Niesłychane wsparcie dla debaty między kandydatami

82% Polaków uważa, że Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki i Sławomir Mentzen powinni wziąć udział w wspólnej debacie przed wyborami, wynika z badania IBRiS. Co ciekawe, zarówno wyborcy partii rządzącej, jak i opozycji popierają ten pomysł, a wśród niezdecydowanych odsetek ten wynosi nawet 84%.

Kandydatko Koalicji Obywatelskiej, Rafał Trzaskowski, wyraża chęć uczestniczenia w debacie z wszystkimi kandydatami, aby umożliwić wyborcom rzetelną ocenę ich pomysłów. Z kolei Karol Nawrocki, choć atakuje Trzaskowskiego za odmowę debaty z Sławomirem Mentzenem, wciąż wyraża niechęć do bezpośredniej konfrontacji. Konflikt ten może zaważyć na wizerunku obu polityków w oczach społeczeństwa.

Wzmożone zainteresowanie debatem potwierdzają także największe stacje telewizyjne, takie jak TVN, TVP i Polsat, które już zapowiedziały organizację debaty przed pierwszą turą wyborów. Jak sądzicie, czy debata wpłynie na wynik wyborów, czy może zaszkodzi niektórym kandydatom? Niezależnie od przewidywań, atmosfera polityczna staje się coraz bardziej napięta i z pewnością przyciągnie uwagę nie tylko krajowych, ale również zagranicznych mediów.