Rozrywka

Paulina Smaszcz w ogniu krytyki: Zaskakujące wydarzenia w sądzie z Maciejem Kurzajewskim

2024-10-09

Autor: Katarzyna

Po głośnym rozwodzie Paulina Smaszcz nie szczędzi słów krytyki swojemu byłemu mężowi, Maciejowi Kurzajewskiemu. W mediach społecznościowych zaczęła publicznie wypowiadać się na temat ich przeszłości, co wzbudziło wiele emocji. Smaszcz oskarża byłego męża o brak wsparcia, gdy zmagała się z poważną chorobą. Kiedy w październiku 2022 roku ujawniono, że Maciej i Katarzyna Cichopek są parą, Paulina postanowiła odkryć karty i rozpoczęła medialną nagonkę na byłego męża.

„To szczyt manipulacji i okłamywania społeczeństwa, a ich pracodawca oraz plotkarski portal promują kłamstwami tę parę” – ostro komentowała sprawę w wywiadzie.

Smaszcz postanowiła nawet wnieść pozwy przeciwko Kurzajewskiemu. W rozmowie z Plotkiem przyznała, że istnieją dwa pozwy dotyczące zatajenia przez byłego męża faktów majątkowych oraz manipulacji finansowych. "Skupiam się na swoich dzieciach, synowej i wnuczce" – podkreśliła.

Maciej Kurzajewski z kolei zdecydował się na zakończenie medialnych przepychanek i wniósł sprawę do sądu, która odbyła się 9 października w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga. Dotyczyła ona naruszenia dóbr osobistych. Nieobecność Kurzajewskiego na rozprawie była zaskakująca, biorąc pod uwagę kontrowersje towarzyszące tej sprawie.

Podczas rozprawy Paulina Smaszcz nie mogła powstrzymać łez, co opisano przez reporterów. Podczas gdy jej emocje brały górę, podeszła do siostry Macieja, na co jego rodzina nie pozostała obojętna. Małgorzata Kurzajewska-Zarinah relacjonowała dziennikarzom, że usłyszała od Pauliny groźby, co tylko potęgowało napięcie w całej sprawie.

Tego dnia Smaszcz nie chciała komentować wydarzeń, jednak kolejne posiedzenie ma się odbyć w połowie przyszłego roku.

Cała sytuacja pokazuje, jak skomplikowane bywają sprawy po rozwodach, zwłaszcza gdy w grę wchodzą emocje i publiczne oskarżenia. Czy kolejne rozprawy zdołają wyjaśnić te kontrowersje? Warto śledzić rozwój wydarzeń!