
Paweł Wszołek upamiętnił papieża. "Jestem osobą wierzącą"
2025-04-02
Autor: Magdalena
Paweł Wszołek, zawodnik Legii Warszawa, miał udany wieczór podczas półfinału Pucharu Polski przeciwko Ruchowi Chorzów, wygrywając 3:0. Po zdobytym golu postanowił jednak uczcić coś ważniejszego - 20. rocznicę śmierci Jana Pawła II. "Ten dzień przyniósł mi szczęście – mówił Wszołek w TVP Sport. – Na mojej ręce mam tatuaż, który przypomina mi o papieżu. Jestem osobą wierzącą i w takim dniu myślę, że to przyszło z góry."
Wszołek nie tylko zdobył bramkę, ale również pokazał, jak wielką rolę w jego życiu odgrywa wiara oraz postać papieża Polaka. Wspominając momenty z życia Jana Pawła II, podkreślił, jak ważne dla niego są duchowe wartości. Jako człowiek wierzący, stara się żyć w zgodzie z naukami papieża, które kierują nim zarówno na boisku, jak i w życiu codziennym.
Legia zagrała świetne spotkanie, a dla Wszołka dzień ten będzie niezapomniany, mając na uwadze zarówno osobiste osiągnięcia, jak i głęboką refleksję na temat wiary. Dla zawodnika to nie tylko triumf sportowy, ale także duchowa podróż.
Finał Pucharu Polski już 2 maja, a Wojskowi mają szansę na kolejne trofeum. "To będzie gra o uratowanie sezonu – podkreślił ekspert, co tylko podgrzało emocje wokół nadchodzącego starcia." W miarę jak zbliżają się wielkie finały, atmosfera w Warszawie staje się coraz bardziej intensywna. Kibice Legii mają nadzieję, że ich drużyna powtórzy sukces i zdobije kolejne trofeum, przyczyniając się do jeszcze większego dziedzictwa polskiej piłki nożnej. Więcej emocjonujących relacji z Pucharu Polski już wkrótce!