Z najnowszych doniesień wynika, że szef Pentagonu, Lloyd Austin, przedstawił pięcioletni plan, który zakłada znaczne zwiększenie amerykańskich wydatków na obronność. Do roku fiskalnego 2028 wydatki mają przekroczyć 1 bilion dolarów, co oznacza wzrost w porównaniu do obecnie zaplanowanej kwoty 913,5 miliarda dolarów. Austin zaznaczył, że priorytetem jest utrzymanie wydatków na poziomie około 3% PKB w latach 2027-2030, z prognozami sugerującymi, że w roku fiskalnym 2024 osiągną one 3,2% PKB.

W liście do Biura Zarządzania Budżetem (OMB), Austin skupił się głównie na kwestiach związanych z wyzwaniami stawianymi przez Chiny oraz na konieczności wzmacniania sojuszy. Warto zaznaczyć, że budżet Pentagonu nie będzie obejmował pomocy dla Ukrainy i Izraela, która ma być finansowana z innych źródeł. Austin zwrócił uwagę na potrzebę kontynuowania wsparcia, podkreślając, że zarówno Ukraina, jak i Izrael wymagają stabilnej pomocy w obliczu rosnących zagrożeń.

W obliczu rosnącej konkurencji geopolitycznej, takie kroki są niezbędne. Pentagon już teraz informuje, że od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego 2022 roku, USA przekazały około 65,9 miliarda dolarów w pomocy wojskowej. Dodatkowo, od 2014 roku, kiedy to Rosja po raz pierwszy zaatakowała Ukrainę, łączna suma pomocy wzrosła do około 69,2 miliarda dolarów.

Ciekawe jest również to, jaką rolę w tej strategii odegra NATO oraz jakie nowe wymagania mogą zostać wprowadzone dla członków sojuszu. Czy to oznacza, że w obliczu rosnących wyzwań wszyscy członkowie będą musieli zwiększyć swoje wydatki na obronność? Miejmy nadzieję, że te plany przyniosą oczekiwane rezultaty i wzmocnią stabilność w regionie.