Kraj

Petru szokuje! Nie startuje w wyborach prezydenckich i krytykuje Nawrockiego!

2025-04-12

Autor: Jan

Podczas gorącej debaty prezydenckiej w Końskich doszło do zaskakującej wymiany zdań. Szymon Hołownia postanowił sprawdzić wiedzę swojego rywala, Roberta Nawrockiego, pytając go o nazwiska prezydentów państw bałtyckich oraz Finlandii. Hołownia stwierdził, że aby efektywnie pełnić funkcję prezydenta, nie można opierać się na Wikipedii!

Reakcja Nawrockiego była błyskawiczna – zdenerwował się, przypominając Hołowni, że to on jest uczestnikiem debaty, a nie prowadzącym talent show. "Nie będę teraz wymieniać prezydentów z UE, które pan mógł poznać jako marszałek – odparł.

W sobotę w radiu TOK FM padły kolejne kontrowersyjne słowa. Ryszard Petru, lider partii Polska 2050, zapytany o odpowiedź na pytanie Hołowni, sam zaczął stawiać zagadnienia. "Nie startuję w wyborach prezydenckich, ale jeśli będzie pani chciała, sprawdzę to w internecie - powiedział, przyznając jednocześnie, że nie pamięta nazwisk szefów państw.

Dziennikarka Dominika Wielowieyska nie dała się jednak zmylić. Naciskała na Petru, pytając o nazwisko szefa Rezerwy Federalnej, co zaskoczyło posła jeszcze bardziej.

Petru bronił się, mówiąc: "Mnie interesują jedynie szefowie banków centralnych, ich nazwiska są dla mnie znacznie ważniejsze". W obliczu krytyki ze strony Wielowieyskiej, która zauważyła, że Petru podważa sens pytań, ten szybko wrócił do tematu, mówiąc o sensie nabywania wiedzy.

Cała sytuacja pokazuje, że w czasie kryzysu, w którym się znajdujemy, przyszli liderzy powinni mieć lepszą wiedzę o międzynarodowej polityce. Ryszard Petru podkreślił, że obawy dotyczące Nawrockiego i jego brak odpowiedzi na podstawowe pytania pokazują, że nie nadaje się on do objęcia najwyższych funkcji, które wymagają wiedzy i przygotowania.