Dziś Prawo i Sprawiedliwość zorganizuje ważne spotkanie obywatelskie w Hali Sokołów w Krakowie, gdzie o godzinie 16.00 prepartyjna decyzja ogłosi ostateczny kandydat partii na prezydenta. Jak twierdzi Rafał Bochenek, rzecznik PiS, będzie to bezpartyjny kandydat.

Według informacji podanych w programie TV Republika, kandydatem PiS ma być dr Karol Nawrocki, szef Instytutu Pamięci Narodowej, mimo że przedstawiciele partii do tej pory unikali potwierdzania konkretnych nazwisk.

W programie "Wysokie napięcie" Miłosz Kłeczek zaprezentował również wypowiedzi Nawrockiego oraz kandydata Koalicji Obywatelskiej, Rafała Trzaskowskiego, w których mówili o swoich celach. Nawrocki skupił się na budowie silnej Polski, podczas gdy Trzaskowski mówił o potrzebie pokonania Prawa i Sprawiedliwości.

Zbigniew Kuźmiuk, poseł PiS, skomentował wypowiedzi Trzaskowskiego, podkreślając różnice w strategiach obydwu kandydatów. "Rafał Trzaskowski zaproponował walkę wewnętrzną, natomiast nasz kandydat ma inną koncepcję kampanii, opartą na walce o polskie interesy i budowie wielkiej Polski" - powiedział Kuźmiuk.

Dodał, że Nawrocki, choć nie jest członkiem partii, jest osobą znaną z walki o polskie interesy, co czyni go odpowiednim kandydatem na prezydenta. Interesująco, Kuźmiuk wskazał, że już od dwóch dni mówi się o Nawrockim jako o faworycie.

Warto również zauważyć, że ogłoszenie kandydata w Krakowie to część większej strategii PiS, która może wpłynąć na nadchodzące wybory. Obserwatorzy polityczni zauważają, że niezależny charakter Nawrockiego może przyciągnąć wyborców, którzy odczuwają zmęczenie bieżącą sytuacją polityczną w kraju. Jak zareagują wyborcy na takie ruchy PiS? Będzie to istotna kwestia do śledzenia w najbliższych tygodniach!