Dziś mija 1000. dzień rosyjskiej inwazji na pełną skalę na Ukrainę. Michael Waltz, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego, nominowany przez Donalda Trumpa, skomentował decyzję o zniesieniu restrykcji na użycie amerykańskich rakiet wewnątrz Rosji. „To kolejny krok w stronę eskalacji konfliktu, a nikt nie jest w stanie przewidzieć, dokąd to zmierza” – powiedział.

Równocześnie, jak donosi światowej sławy naukowiec z Międzynarodowego Instytutu Badań Strategicznych (IISS), Fabian Hinz, Rosja planuje zwiększenie produkcji rakiet, co potwierdzają zdjęcia satelitarne wskazujące na rozbudowę pięciu kompleksów zajmujących się wytwarzaniem silników rakietowych na paliwo stałe.

Hinz zdołał zidentyfikować te kompleksy na podstawie informacji z rosyjskich mediów oraz odtajnionych dokumentów CIA, które ujawniają, gdzie Związek Radziecki wcześniej produkował silniki rakietowe. Dodatkowo w Ukrainie pojawiły się niedawno przerwy w dostawach prądu; niektóre dzielnice są regularnie wyłączane w zorganizowanych turach.

Kolejnym istotnym punktem jest stanowisko kanclerza Niemiec, Olafa Scholza, który wciąż odmawia dostarczenia Ukrainie pocisków manewrujących dalekiego zasięgu Taurus, mimo że administracja USA zmieniła swoje podejście.

Niestety, sytuacja na frontach jest dramatyczna: co najmniej 12 osób zginęło, a 47 zostało rannych w wyniku ostatnich rosyjskich ataków rakietowych w Odessie. Obserwując rozwój sytuacji, świat czeka na kolejne decyzje liderów i nowe informacje płynące z Ukrainy.

Bądź na bieżąco z naszymi aktualnościami! To wydarzenie może mieć daleko idące konsekwencje!