Pierwsze zarzuty dyscyplinarne dla Macieja Nawackiego! Skandal wokół neo-KRS w Olsztynie!
2025-01-07
Autor: Tomasz
07 stycznia 2025
Maciej Nawacki, członek kontrowersyjnej neo-Krajowej Rady Sądownictwa (KRS), otrzymał pięć poważnych zarzutów dyscyplinarnych. To wydarzenie jest kluczowym momentem w bieżących rozliczeniach z nominacjami politycznymi w wymiarze sprawiedliwości, które miały miejsce za rządów Zjednoczonej Prawicy.
Zarzuty te, które zostały postawione przez rzecznik dyscyplinarny ad hoc, sędziego Andrzeja Krasnodębskiego, dotyczą działań Nawackiego w latach 2019-2024. Zawierają one oskarżenia o blokowanie sędziego Pawła Juszczyszyna oraz łamanie prawa dotyczącego niezawisłości sędziowskiej.
Pierwszy zarzut dotyczy zablokowania sędziego Juszczyszyna od orzekania przez miesiąc w 2019 roku, co miało miejsce w wyniku jego decyzji, aby wystąpić o list poparcia do neo-KRS. Sędzia Juszczyszyn domagał się przywrócenia swoich praw, które zostały mu odebrane, na skutek decyzji Nawackiego oraz niewłaściwej decyzji nielegalnej Izby Dyscyplinarnej.
Oprócz tego Nawacki oskarżony jest o ignorowanie wyroków sądów w Bydgoszczy, które nakazywały przywrócenie Juszczyszyna do pracy. Nawacki, zamiast tego, przeniósł go do wydziału rodzinnego i wysłał na przymusowy urlop.
Drugi zarzut odnosi się do jego działania, gdy jako prezes sądu nakazał Juszczyszynowi rezygnację z udziału w międzynarodowej konferencji sędziów w Norwegii. Obwiniony został o fałszywe oskarżenie swojego kolegi, co również narusza zasady etyki zawodowej.
Warto zauważyć, że Nawacki już wcześniej miał zarzuty dyscyplinarne za czasów rządów PiS, wtedy jednak sprawa zakończyła się umorzeniem. Pozostałe zarzuty dotyczą jego odmowy przydzielania spraw oraz wprowadzenia nieprawidłowego podziału obowiązków w sądzie.
Maciej Nawacki, który obecnie wbrew sprzeciwom przeprowadza wykłady na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim, może stanąć przed poważnymi konsekwencjami. Dyscyplinarka, która czeka na rozstrzyganie, może prowadzić do nałożenia kar, w tym usunięcia z zawodu sędziego.
Zarówno polityka rządu, jak i jego dotychczasowe kroki w zakresie nominacji sędziów, są szeroko krytykowane, a każde kolejne rozliczenie przynosi nowe kontrowersje. Nawacki to nie jedyny sędzia, który znajduje się w oku burzy — sytuacja w polskim wymiarze sprawiedliwości wciąż budzi wiele emocji i kontrowersji. Biorąc pod uwagę, jak dynamicznie rozwija się ta sprawa, wiele osób zastanawia się, jakie będą następne kroki na drodze do przywrócenia niezależności polskich sądów.