Zakopane szykuje się na otwarcie nowej atrakcji - "Parku Miliona Świateł" w historycznym Parku Miejskim im. Marszałka Józefa Piłsudskiego. Jednak decyzja o wprowadzeniu płatnego wstępu do parku spotkała się z dużym niezadowoleniem mieszkańców. Władze argumentują, że płatne atrakcje podniosą atrakcyjność miasta, zwłaszcza w zimowym sezonie turystycznym.

Otworzenie parku planowane jest na 13 grudnia 2023 roku i potrwa aż do 2 marca 2025 roku. Wstęp do parku będzie kosztować 43 złote, jeżeli bilety zakupimy wcześniej przez Internet. W kasie na miejscu cena wzrośnie do 49 zł. Włodarze miasta zapewniają, że inwestycja przyciągnie turystów, a sama idea wprowadzenia opłat ma związek z wynajmem części parku prywatnej firmie, co łącznie wiąże się z kwotą 160 tys. zł.

Opinie mieszkańców są podzielone. Wielu z nich wyraża swoje obawy: "Dlaczego my, mieszkańcy Zakopanego, musimy płacić za dostęp do parku, który powinien być ogólnodostępny?" - pisze jedna z internautek. Inna dodaje: "Nie wyobrażam sobie, żeby bilety do parku były płatne, to absurd!". Natomiast są także głosy zwolenników tej inicjatywy, którzy twierdzą, że "taka koloroterapia świetnie wpływa na poprawę nastroju, a w mieście brakuje tak atrakcyjnych miejsc".

Burmistrz Łukasz Filipowicz w obronie decyzji podkreśla, że "Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji wynajął część parku, a zimą ten teren był i tak raczej opustoszały. Musimy myśleć o rozwoju miasta i o korzyściach dla mieszkańców. Dzieci z Zakopanego będą mogły odwiedzać park za darmo, a dla dorosłych posiadaczy 'Karty Zakopiańczyka' przewidziano 50% zniżki na bilety".

Dodatkowo warto dodać, że Zakopane ma już inne atrakcje, takie jak darmowa "kraina świateł" na szczycie Gubałówki, co dodatkowo podkreśla różnice w podejściu do dostępu do atrakcji turystycznych w mieście. Jakie będą dalsze losy "Parku Miliona Świateł"? Czy władze znajdą sposób na pogodzenie interesów mieszkańców i turystów? Pozostaje nam czekać na rozwój wydarzeń i miejmy nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie w Zakopanem!