Płomienie w samochodzie Kubicy! Co z przyszłością zespołu?
2025-04-19
Autor: Tomasz
Dramatyczny moment na torze!
Robert Kubica i jego zespół AF Corse #83 stali się bohaterami nieprzewidywanego incydentu podczas III treningu przed 6h Imoli WEC. Po serii obiecujących wyników, ich sesja zakończyła się w dramatycznych okolicznościach, a pytanie brzmi – jakie będą skutki tej awarii?
Kubica błyszczy, ale...
W piątkowych treningach Kubica zaskoczył wszystkich, zapewniając swoim Ferrari czasy, które uplasowały go w czołówce. Sobotni trening jednak zaczął się pechowo – Cadillac #12, na zimnych oponach, uderzył w bandę, co wprowadziło napięcie na torze.
Awaria, która wstrząsnęła zespołem
Tuż po wznowieniu treningu doszło do dramatycznego zdarzenia. Samochód Ferrari #83, prowadzony przez Kubicę, nagle zaczął się palić. "Tak, poszła," zgłosił Kubica przez radio. Podczas gdy inżynierowie pytali o przyczyny, Kubica wyznał: "Skrzynia się zepsuła. Musiałem szybko wysiąść. Był duży hałas z niej".
Co z kwalifikacjami?
Teraz kluczowe jest, czy zespół zdąży naprawić Ferrari przed kwalifikacjami Hypercarów, które rozpoczną się o godzinie 15:10. Mają nieco ponad trzy godziny, aby ocenić szkody, jakie wyrządził ogień.
Nawet jeśli auto uda się uratować, nikt nie odda straconego czasu na torze. Dotychczas, przebiegi kierowców w AF Corse #83 były dość skromne: Kubica przejechał 42 okrążenia, Yifei Ye 25, a Phil Hanson 32.
Kto będzie za kierownicą?
Oczekuje się, że w kwalifikacjach znów wystartuje Robert Kubica. Jednak najpierw zespół musi stawić czoła wyzwaniom naprawy auta. Cały motorsportowy świat bacznie obserwuje sytuację AF Corse, a relacja na żywo z kwalifikacji zaczyna się około godziny 14:45. Trzymamy kciuki!