Technologia

Poco F7 z niesamowitą baterią 7550 mAh już wkrótce w Polsce!

2025-04-07

Autor: Andrzej

Z ekscytacją donosimy, że Poco F7 zbliża się wielkimi krokami do swojej wielkiej premiery, co potwierdzają jego ostatnie pojawienia się w bazie certyfikacyjnej BIS. Indie, jako główny rynek Poco, będą świadkiem debiutu tego modelu, który według spekulacji może odbyć się już w maju, tak jak jego poprzednik, Poco F6, który zadebiutował dokładnie rok temu.

Firma Xiaomi zaprezentowała także wyżej pozycjonowane modele – Poco F7 Ultra oraz Poco F7 Pro. Niemniej jednak, podstawowy Poco F7 ma wiele do zaoferowania i z pewnością przyciągnie uwagę wielu fanów. Po prezentacji w Indiach telefon może być od razu dostępny w Polsce, tak jak miało to miejsce z poprzednimi modelami.

Dokumentacja BIS ujawnia oznaczenie 25053PC47I, co może sugerować, że Poco F7 to przebrandowany Redmi Turbo 4 Pro, który również ma zadebiutować na rynku chińskim w nadchodzących miesiącach. Po potwierdzeniu tych informacji możemy spodziewać się smartfona z płaskim ekranem OLED LTPS o przekątnej 6,83 cala i rozdzielczości 1.5K oraz z odświeżaniem 120 Hz. Sercem urządzenia będzie układ Snapdragon 8s Gen 3, a jego ogromną zaletą będzie bateria o pojemności 7550 mAh z szybkim ładowaniem 90 W.

W kwestii fotografii, Poco F7 zaoferuje użytkownikom główny aparat 50 Mpix z optyczną stabilizacją obrazu OIS oraz dodatkowy aparat 8 Mpix z szerokokątnym obiektywem. Słyszymy także, że telefon będzie spełniał normy odporności IP68 lub IP69, co czyni go wyjątkowo trwałym urządzeniem.

W Indiach cena Poco F7 ma wynosić około 29 999 rupii indyjskich, co jest równowartością Poco F6 w momencie jego premiery. W Polsce model w konfiguracji 12 + 512 GB mógłby kosztować około 2399 zł. Jednak z uwagi na cenę nowego Poco F7 Pro 12 + 256 GB, która wynosi tyle samo, warto poczekać na oficjalne ogłoszenie, by uzyskać pełne informacje.

Z niecierpliwością czekamy na premierę Poco F7 – wyczekiwana nowość, która z pewnością zaskoczy rynek swoim zaawansowaniem oraz przystępną ceną. Kto wie, może będzie to najlepszy telefon tej wiosny? Nie przegapcie go!