Rozrywka

Polacy krytykują film "Putin". Słaba ocena i powszechne oburzenie

2025-01-12

Autor: Anna

Film "Putin" autorstwa Patryka Vegi jest obiektem wzmożonej krytyki ze strony polskich widzów. Wiele osób opisuje go jako "najgorszy film" Vegi, wskazując na jego nietaktowność oraz niemoralne podejście do tragicznych wydarzeń. Recenzenci nie szczędzą gorzkich słów, argumentując, że dzieło jest pozbawione sensu i solidnej analizy.

"Putin" jest niemal dwugodzinnym spojrzeniem na życie rosyjskiego dyktatora, ukazującym jego początkowe lata, drogę do władzy, a także mroczne tajemnice, które towarzyszyły jego karierze. Opis filmu obiecuje dogłębną analizę, ale wielu krytyków twierdzi, że w rzeczywistości mamy do czynienia jedynie z chaotycznym zbiorem faktów oraz spekulacji na temat jego życia i działań.

W serwisie Filmweb film uzyskał przeciętną ocenę na poziomie 4.7/10 przy tysiącu ocen. Widzowie zwracają szczególną uwagę na brutalność i absurdalność przedstawionych wątków. Niektórzy komentują, że dzieło Vegi to "tragiczne" zjawisko, które zamiast rzucać światło na postać Putina, jedynie zniekształca rzeczywistość. "Aktorstwo" w filmie również spotkało się z ostrą krytyką, wiele osób opisuje je jako "dno" i sugeruje, że żaden szanujący się aktor nie powinien w nim występować.

Oburzenie polskich widzów potęgowane jest przez to, że film zdaje się ignorować rzeczywiste okoliczności wojny w Ukrainie, co wielu uważa za niedopuszczalne. W recenzjach na zagranicznym portalu Letterboxd widać podobny obraz. Opinie są często pełne pasji i emocji, a część widzów używa ostrych słów, aby wyrazić swoje niezadowolenie.

"Ten film to nie tylko marnotrawstwo talentu, ale również niszczy wizerunek Putina, redukując go do postaci biorącej udział w surrealistycznej farsie zamiast przedstawiać go jako wpływowego lidera", pisze jeden z recenzentów. Mimo kontrowersji, film wzbudził szeroką dyskusję na temat roli sztuki w polityce oraz etyki w tworzeniu filmów opartych na rzeczywistych zjawiskach politycznych.

Sucha analiza skrytykowana w zalewie oburzenia ze strony widzów może być sygnałem dla przyszłych twórców, którzy chcieliby podejść do trudnych tematów z większym wyczuciem oraz odpowiedzialnością. W obliczu sytuacji na świecie, w tym trwałej wojny w Ukrainie, film Vegi staje się nie tylko przedmiotem dyskusji, ale i ostrzeżeniem przed potencjalnym błędem w artystycznym przedstawianiu realiów.