W ciągu ostatnich trzech miesięcy, posłowie Prawa i Sprawiedliwości zaapelowali do minister Katarzyny Kotuli o informacje na temat jej działań jako ministra do spraw równości. Choć z ustawy wynika, że odpowiedź powinna być udzielona w ciągu 21 dni, do tej pory nie doczekali się żadnej informacji.

Interpelacja, która została złożona w pierwszej połowie października 2024 roku, miała na celu uzyskanie szczegółowych informacji od minister Kotuli, dotyczących wpływu jej działań na życie obywateli. Parlamentarzyści chcą wiedzieć, jakie konkretne inicjatywy zostały podjęte, jakie były ich cele oraz przewidywane efekty.

Zarówno wnioskodawcy, jak i obywatele, pytają o konkrety. Jakie postępy poczyniono w obszarze równości i równego traktowania? Jakie koszty wiązały się z działalnością Departamentu do spraw Równego Traktowania? Ponadto posłowie chcą wiedzieć, ilu pracowników zatrudnia ten departament.

Kluczowe pytania dotyczą również dostępności toalet dla kobiet – temat, który został poruszony przez jednego z posłów w kontekście działań ministerstwa. Czy minister Kotula zobowiąże się do poprawy sytuacji w tym obszarze?

Posłowie z niepokojem czekają na odpowiedzi, które mogłyby rzucić światło na to, co przez ostatnie miesiące działo się w resorcie. Czas ucieka, a obywatele mają prawo wiedzieć, co robią rządzący w ich imieniu. To nie tylko temat dotyczący równości, ale i zaufania do instytucji publicznych. Jakie będą dalsze kroki? Cała Polska czeka na ruch ministra – będzie to test nie tylko dla niej, ale i dla całego rządu.