Polacy rozgromili Egipt i znów powalczą o złoty medal! Wspaniała forma na mundialu!
2024-12-06
Autor: Andrzej
Reprezentacja Polski w piłce nożnej sześcioosobowej
Reprezentacja Polski w piłce nożnej sześcioosobowej do tej pory odnosiła już znakomite sukcesy na mistrzostwach świata, zdobywając dwa srebrne medale (2018, 2019) oraz brązowy medal w 2022 roku. W obecnym mundialu czujemy jednak, że stać ich na więcej!
Polska dominacja w fazie grupowej
Polacy pokazują niezwykłą formę, osiągając cztery zdecydowane zwycięstwa w fazie grupowej: 3:1 z Francją, 4:1 z Haiti, 7:0 z Turcją oraz 3:1 z Pakistanem. Ostatecznie awansowali do fazy pucharowej z kompletem punktów i bilansem bramkowym 17:3, co zdecydowanie stawia ich w roli faworyta.
Mecz 1/8 finału z Egiptem
W meczu 1/8 finału Polacy mieli za przeciwnika Egipt, który zajął drugie miejsce w grupie D, za Brazylią. Egipcjanie w swoim dotychczasowym występie na mundialu zdobyli cenne punkty, ale przeciwko Polakom nie mieli żadnych szans.
Błyskawiczne otwarcie meczu
To, co wydarzyło się w pierwszej połowie meczu, z pewnością przejdzie do historii. Już w 19. sekundzie spotkania Adrian Mierzejewski oddał groźny strzał, po którym Bartłomiej Dębnicki otworzył wynik! W 10. minucie Dębnicki zdobył drugą bramkę, co kompletnie rozmontowało egipską defensywę.
Dominacja Polaków
Polscy zawodnicy nie zamierzali zwalniać tempa, dominując na boisku w Omanie. W 15. minucie Krzysztof Elsner popisał się świetnym podaniem do Bartłomieja Piórkowskiego, który zdobył trzecią bramkę. A zaledwie trzy minuty później Norbert Jaszczak umieścił piłkę w siatce, a wynik brzmiał już 4:0!
Kontynuacja ofensywy
Nawet w drugiej połowie, mimo że Polacy nie chcieli forsować tempa, skutkiem ich ataków była piąta bramka autorstwa Krystiana Nowakowskiego, który skontrował po obronionym strzale Jakuba Hata w 28. minucie. Choć Egipcjanie zaczęli grać coraz ostrzej, Polacy nie dali się wybić z rytmu. Karol Bienias, mimo kilku urazów od przeciwników, zdobył szóstą bramkę na 6:0.
Rzut karny i awans do ćwierćfinału
Niestety, w końcówce meczu Polacy nie wykorzystali rzutu karnego, przyznanego za faul na Krzysztofie Elsnerze, co jednak nie miało wpływu na ich dominację na boisku. Najważniejsze było awans do ćwierćfinału, gdzie Polacy znów mają szansę walczyć o upragniony złoty medal. Czekamy z niecierpliwością na kolejne starcie w tym emocjonującym turnieju!