Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w 2024 roku policja wydała 45,8 tys. pozwoleń na broń.

Ogromny wzrost zakupów broni w Polsce

"To kolejny rekord. Po 1989 roku Polacy nigdy nie zbroili się tak intensywnie jak obecnie. Analiza danych policji pokazuje, że począwszy od 2022 roku nastąpił lawinowy wzrost zainteresowania bronią. W 2022 roku wydano 37,4 tys. pozwoleń, co było ogromnym skokiem w porównaniu do lat ubiegłych," – informuje gazeta.

W 2023 roku padł kolejny rekord – 40,9 tys. pozwoleń. "Rzeczpospolita" podkreśla, że w miarę wzrostu liczby nowych pozwoleń rośnie również liczba egzemplarzy broni w rękach Polaków.

Na koniec 2024 roku w Polsce będzie już prawie milion egzemplarzy broni – dokładnie 930,1 tys., w porównaniu do 843,8 tys. w 2023 roku, a zaledwie 463,8 tys. w 2017 roku. Oznacza to, że liczba posiadanej broni podwoiła się w ciągu zaledwie siedmiu lat.

Co spowodowało taki trend w 2022 roku? Wielu ekspertów wskazuje na inwazję Rosji na Ukrainę jako kluczowy wyzwalacz tego zjawiska. Wzrosło poczucie zagrożenia, co zmieniło nastawienie Polaków do posiadania broni.

Jednak Jerzy Dziewulski, były poseł i antyterrorysta, nie zgadza się, że to wyłącznie wojna na wschodzie wpłynęła na wzrost zakupów broni. Jego zdaniem, uzyskanie pozwolenia na broń stało się po prostu bardziej modne, a to wszystko dzięki liberalizacji przepisów. W szczególności na mocy nowelizacji ustawy o broni i amunicji z 2011 roku, które ograniczyły uznaniowość policji w przyznawaniu pozwoleń.

Jak pokazuje trend, Polacy są coraz bardziej zainteresowani obroną osobistą i, z drugiej strony, rekreacyjnym strzelectwem. Wzrost liczby klubów strzeleckich oraz organizowanych zawodów tylko potwierdza tę tendencję. Specjaliści wskazują, że rosnąca popularność strzelectwa sportowego oraz chęć zdobycia umiejętności w zakresie obrony osobistej wpływają na wzrost liczby wniosków o pozwolenie na broń.