Wstrząsające zatrzymania hejterów

W środę, 23 kwietnia, po południu, pojawiły się niepokojące wieści o aresztowaniu czterech osób związanych z nienawistnymi atakami na lekarkę Gizelę Jagielską z Oleśnicy.

Nie tylko zwykli internauci!

Jak ujawnia prokurator Karolina Stocka-Mycek z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, już z dwoma zatrzymanymi przeprowadzono czynności procesowe, podczas gdy pozostała dwójka ma stawić się wkrótce. Wśród zatrzymanych krążą niepokojące spekulacje.

Skandal z udziałem duchownego?

Według "Gazety Wyborczej", jednym z zatrzymanych jest katolicki ksiądz z Podkarpacia. Rzeczniczka Prokuratury nie wykluczyła tej możliwości, co jeszcze bardziej podsyca sensację wokół całej sprawy.

Awantura w szpitalu i dramatyczne konsekwencje

Zatrzymania mają związek z brutalnymi działaniami skrajnie prawicowego europosła Grzegorza Brauna oraz posła Romana Fritz. Podczas ich interwencji w szpitalu, lekarka była przetrzymywana przez długi czas, co doprowadziło do wybuchu szerokiej fali hejtu.

Okropne groźby i dezinformacja

W sieci pojawiły się straszliwe wiadomości kierowane w stronę lekarki. Prawicowy bloger ujawnił jej adres, wydając groźby związane z wrażliwością sprawy aborcji u 9-miesięcznego płodu z nieuleczalną wadą.

Rasistowskie ataki na lekarzy?

Były katolicki duchowny Jacek Międlar oraz prorosyjski szpieg Tomasz Szmydt przyczynili się do eskalacji nienawiści. Anonimowy profil „tonychin” również publikował brutalne rasistowskie treści.

Poważne zarzuty dla hejterów

Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości Policji uczestniczyło w identyfikacji zatrzymanych. Obecnie są oni oskarżeni o groźby karalne, zniesławienie oraz znieważenie według Kodeksu karnego.

Nie ma wątpliwości – to nie koniec sprawy!

Zatrzymania to tylko wstęp do szerszych działań wymierzonych w mowę nienawiści. Z wydźwięku całej sprawy wynika, że społeczność musi się zjednoczyć przeciwko tego typu praktykom i chronić osoby atakowane z powodów osobistych.