Czy żyjemy w epoce science fiction?

Prof. Michał Kosiński w rozmowie z money.pl wskazuje, że postęp technologiczny, a szczególnie rozwój sztucznej inteligencji, przynosi zmiany w tempie niespotykanym w historii. To, co jeszcze kilka lat temu było marzeniem, dzisiaj staje się rzeczywistością.

Już teraz każdy z nas ma dostęp do informacji oraz narzędzi, które wkrótce mogą stać się jeszcze bardziej zaawansowane. Zamiast zwykłej wyszukiwarki, w przyszłości możemy mieć w kieszeni rozważnego doradcę, który pomoże nam w codziennych wyzwaniach, takich jak opieka nad dziećmi czy podejmowanie kluczowych decyzji życiowych.

Jednak widzimy także ciemniejszą stronę tego postępu. Narzędzia, które mają służyć dobru, mogą być używane w szkodliwy sposób. Sztuczna inteligencja, która potrafi tworzyć biologiczne wirusy lub pomagająca w cyberatakach, rodzi uzasadnione obawy.

Prof. Kosiński podkreśla, że coraz większa democratizacja dostępu do wiedzy i technologii może prowadzić do dramatycznych zmian w życiu wielu ludzi, zwłaszcza tych z mniej uprzywilejowanych środowisk. To, co w jednym rejonie świata może być luksusem, dla innych stanie się niezbędnym narzędziem przetrwania.

Chiny a rozwój sztucznej inteligencji

Gdy mówimy o rozwoju sztucznej inteligencji, warto zauważyć, że Chiny, które są znane z surowej cenzury i regulacji, zrozumiały, że postęp w tej dziedzinie ma kluczowe znaczenie dla ich przyszłości. Zamiast cenzurować, zdecydowały się na inwestowanie i wspieranie badań w AI, co może dać im przewagę w globalnym wyścigu technologicznym. Warto zastanowić się, jakie to może mieć konsekwencje dla zachodniego świata, gdzie regulacje mogą spowalniać innowacje.

Polityczna poprawność i jej wpływ na rozwój technologii

Niepokojące są także obawy związane z polityczną poprawnością w rozwoju AI. W USA czy Europie zachodniej kwestia ta jest problematyczna, ponieważ firmy boją się, że ich technologie będą cenzurowane, aby dostosować się do oczekiwań społecznych. To z kolei może wpływać na jakość rozwoju technologii. Dla porównania, Chiny wydają się być mniej wrażliwe na takie obawy, stawiając postęp ponad cenzurę.

Konsekwencje dla przyszłości technologii

Jakie to ma znaczenie dla nas? Przede wszystkim zwraca uwagę na to, że w l race opóźnianie innowacji poprzez regulacje może doprowadzić do stagnacji. Alternatywne modele AI z innych części świata, które nie są tak restrykcyjnie regulowane, mogą zyskać przewagę i dopaść nas z opóźnieniem, które będziemy musieli nadrobić.

Przyszłość tej technologii w dużej mierze zależy od tego, jak będziemy potrafili reagować na te wyzwania oraz jak zrównoważymy potrzebę ochrony przed zagrożeniami, które może wnieść AI, z potrzebą innowacji i postępu, które mogą nas czekać w nadchodzących latach.