Wprowadzenie nowych ceł

Wprowadzenie nowych ceł przez administrację prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donalda Trumpa, wywołało ogromną falę wyprzedaży na europejskich giełdach. Najciężej ucierpiał rynek niemiecki, którego silna zależność od eksportu sprawia, że jest on szczególnie narażony na skutki globalnej wojny handlowej. Niemiecki indeks DAX stracił aż 510,69 punktów, osiągając poziom 21.864,41, co przekłada się na spadek o 2,28%.

Polska giełda i nastroje inwestorów

Na polskiej giełdzie, początkowo obserwowano mniejsze spadki, jednak nastroje inwestorów szybko się pogorszyły. Indeks WIG20 spadł o 1,42% i obecnie wynosi 2.708,89 punktów. Strach przed wpływem amerykańskich ceł na europejski eksport i handel międzynarodowy powiększa niepewność na rynku.

Największe straty na polskim rynku

Największe straty na polskim rynku poniosły spółki odzieżowe i przemysłowe. LPP spadło o aż 7,04%. Wśród największych spadków znalazły się także KGHM (-2,07%), Alior Bank (-2,04%) oraz Pekao (-1,99%). Warto zauważyć, że niemal wszystkie spółki w indeksie WIG20 notują dzisiaj straty.

Intensywna wyprzedaż w Niemczech

W Niemczech wyprzedaż jest jeszcze bardziej intensywna. Akcje banków i firm technologicznych notują znaczące straty: Commerzbank spadł o 5,88%, Deutsche Post o 5,57%, a Deutsche Bank o 5,45%. Infineon, producent półprzewodników, stracił 3,97%.

Presja na francuskim rynku

Również francuski indeks CAC 40 znalazł się pod presją, tracąc 2,22%. Spółki luksusowe, jak EssilorLuxottica (-5,27%) oraz Kering (-3,47%), również ucierpiały. W Hiszpanii indeks IBEX 35 spadł o 1,01%, zatrzymując się na poziomie 13.200,88 punktów. Warto zwrócić uwagę na polaryzację rynku hiszpańskiego, gdzie niektóre spółki wykazują wzrosty, a sektor bankowy, jak Santander (-3,37%) czy CaixaBank (-3,52%), boryka się z problemami. Z drugiej strony, spółki infrastrukturalne i użyteczności publicznej, takie jak Iberdrola (+1,34%) czy Telefonica (+1,66%), radzą sobie lepiej.

Główny europejski indeks Euro Stoxx 50

Główny europejski indeks Euro Stoxx 50 spadł o 1,76%, osiągając 5.210,45 punktów. Największe straty dotknęły producentów dóbr luksusowych, z EssilorLuxottica spadającą o 4,60% i Louis Vuitton o 3,01%. Mnóstwo inwestorów zwraca uwagę, że niektóre defensywne spółki, jak Sanofi (+0,88%) czy Deutsche Telekom (+1,00%), zyskują na wartości mimo ogólnego spadku na rynku.

Obawy inwestorów

Czego boją się inwestorzy? Obawiają się, że nowe amerykańskie polityki handlowe mogą poskutkować globalną wojną handlową, co zaszkodzi światowemu wzrostowi gospodarczemu. Szczególnie niepokojące są zapowiedzi wprowadzenia 10-procentowego cła na wszystkie importowane towary oraz wyższe stawki dla kluczowych partnerów handlowych.

Prognozy analityków

Analitycy wskazują, że europejskie firmy eksportowe, zwłaszcza koncerny motoryzacyjne z Niemiec oraz producenci dóbr luksusowych z Francji i Włoch, mogą doświadczyć trudności w najbliższych kwartałach. W obliczu rosnącego napięcia handlowego inwestorzy powinni być szczególnie czujni na zmiany w sytuacji gospodarczej na świecie, ponieważ od ich podjęcia może zależeć dalsza przyszłość rynków.