
Polska stawia na wiatr, podczas gdy Niemcy likwidują farmy: Co to oznacza dla przyszłości energetyki?
2025-04-10
Autor: Marek
Inwestycje w odnawialne źródła energii w Polsce
W Polsce z rozmachem planujemy transformację energetyczną, inwestując miliardy w farmy wiatrowe. Krajowy Plan Energetyczny przewiduje, że do 2030 roku aż 56% energii elektrycznej pochodzić będzie z odnawialnych źródeł.
Dynamiczny rozwój energetyki wiatrowej ma na celu, aby do końca dekady dostarczać blisko 36% energii wykorzystywanej w kraju. Ministerstwo Klimatu szacuje, że Polska zainwestuje około 120 miliardów złotych, co zdaniem ekspertów może być niedoszacowaniem.
Ambitne cele, ogromne możliwości
Warto zauważyć, że do końca dekady moc lądowych elektrowni wiatrowych ma wynieść blisko 19 tysięcy MW, a na morzu planowane są kolejne farmy wiatrowe o mocy 5927 MW. Czy wiatr okaże się kluczowym rozwiązaniem dla naszej energetyki?
Niemcy rezygnują z wiatru: Alpha Ventus zamknięta
Sytuacja w Niemczech budzi pytania o zasadność polskich inwestycji. Niedawno zamknięto pierwszą morską farmę wiatrową Alpha Ventus, która miała działać do 2035 roku. Powód? Przestarzała technologia i niskie ceny energii, które sprawiły, że farma stała się nieopłacalna.
Alpha Ventus, uruchomiona w 2010 roku, była pionierem w niemieckiej energetyce wiatrowej. Po wygaszeniu subsydiów na energię w końcu 2024 roku, operatorzy musieli podejmować trudne decyzje.
Czego nauczył nas niemiecki przykład?
Historia Alpha Ventus nie podważa wartości odnawialnych źródeł energii. Wręcz przeciwnie! Ukazuje, jak szybko technologia wiatrowa się rozwija. Nowoczesne farmy przekraczają wydajnością te sprzed 15 lat. To daje nam nadzieję, że Polska, inwestując w nowoczesne technologie, może wyprzedzić starsze modele.
Inwestycje w Polsce, jeśli będą oparte na innowacyjnych rozwiązaniach, mają szansę przynieść niespotykaną dotąd efektywność i pomóc w osiągnięciu ambitnych celów energetycznych.