Wreszcie po długim oczekiwaniu Polska ma swojego przedstawiciela w Europejskim Trybunale Praw Człowieka (ETPC). Po odrzuceniu trzech kandydatów przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy (ZPRE) w styczniu 2023 roku, polski rząd ponownie zgłosił swoich kandydatów.

Anna Adamska-Gallant, która zdobyła najwięcej głosów w ostatnim głosowaniu (107 głosów), będzie reprezentować Polskę w ETPC. Czym wyróżnia się nowa sędzia? Przez 17 lat pełniła funkcję sędzi w Polsce oraz na Bałkanach, w tym jako sędzia międzynarodowy w Kosowie. W latach 2013-2018 zajmowała się rozstrzyganiem przypadków takich jak zbrodnie wojenne związane z konfliktami w byłej Jugosławii. Ponadto, w 2015 roku została powołana na sędziego Sądu Najwyższego Kosowa.

Co ciekawe, Adamska-Gallant nie tylko ma doświadczenie w polskich i międzynarodowych instytucjach, ale od 2018 roku działa jako niezależny ekspert ds. wymiaru sprawiedliwości, pomagając w budowie niezależnych sądów na Ukrainie. Jej bogate doświadczenie oraz praktyczna wiedza dotycząca systemów prawnych w Europie mogą przynieść ogromne korzyści również w kontekście spraw, które trafią przed ETPC.

W kontekście borykania się z różnymi kryzysami prawnymi i wyzwaniami, które dotykają Polskę oraz inne państwa członkowskie, obecność tak doświadczonej sędzi w ETPC może znacząco wpłynąć na ustalanie precedensów prawnych oraz przestrzeganie praw człowieka w regionie.

Polska ma teraz nadzieję na silniejszy głos w instytucjach międzynarodowych i lepszą obronę praw obywatelskich, co jest szczególnie istotne w obliczu wyzwań, przed którymi stoi współczesne państwo. Czy Anna Adamska-Gallant sprosta temu zadaniu? Czas pokaże!