Świat

Polskie rolnictwo pod ostrzałem: czy umowa z Mercosur zniszczy krajowy sektor rolny?

2024-11-20

Autor: Andrzej

W ostatnich dniach w polskim Sejmie temat umowy handlowej UE z krajami Mercosur (Brazylia, Argentyna, Paragwaj, Urugwaj) powraca jak bumerang, budząc kontrowersje i obawy wśród rolników. Posłowie PiS i Konfederacji w ramach dyskusji o sprawach bieżących domagają się jasnego stanowiska polskiego rządu, które mogłoby pomóc w zablokowaniu umowy w Brukseli.

Poseł Krzysztof Cieciura z PiS zwrócił uwagę na szybką chęć przewodniczącej Komisji Europejskiej, Ursuli von der Leyen, do przeforsowania umowy, pomimo protestów europejskich środowisk rolniczych. W Polsce coraz głośniej słychać wezwania do akcji, a rolnicza Solidarność zapowiada pilne rozmowy z premierem Donaldem Tuskiem, grożąc protestami w przypadku braku reakcji.

Cieciura przypomniał, że w 2019 roku rząd Mateusza Morawieckiego wyraził sprzeciw wobec porozumienia, a dzisiaj sytuacja jest równie niebezpieczna dla polskich producentów.

Wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski z PSL potwierdził, że trwają negocjacje dot. zrównoważonego rozwoju i ochrony klimatu, a także innych problemów, które nie dotyczą bezpośrednio rolnictwa. Wskazał także, że poprzedni rząd nie podjął odpowiednich działań, aby zablokować umowę.

Krajewski zadeklarował, że Polska będzie sprzeciwiać się umowie, alarmując o potencjalnym wyniszczającym wpływie importu produktów rolnych z krajów Mercosur. Przypomniał, że polski resort zgłosił szereg zastrzeżeń do porozumienia, które jednak nie zostały w pełni uwzględnione przez Komisję Europejską.

„Bojimy się, że umowa doprowadzi do wypierania polskich produktów rolno-spożywczych z rynków unijnych” – powiedział Krajewski, dodając, że nie wszystkie importowane z Mercosur produkty będą musiały spełniać rygorystyczne normy unijne dotyczące bezpieczeństwa żywności.

Niemniej jednak, sprawa ta budzi emocje nie tylko wśród polityków, ale i społeczeństwa. Wiele organizacji rolniczych podkreśla, że umowa z Mercosur może zagrażać nie tylko polskim rolnikom, ale również wpływać negatywnie na jakość żywności w Polsce. Przemysł rolny obawia się, że napływ tańszych produktów z Ameryki Południowej, które mogą być produkowane w sposób mniej restrykcyjny niż w UE, wpłynie na ceny i konkurencyjność lokalnych producentów.

Oczekuje się, że w najbliższych tygodniach temat ten będzie intensywnie omawiany nie tylko w Sejmie, ale również w mediach krajowych i międzynarodowych. Czy Polska ma szansę obronić swoje interesy w obliczu zawirowań handlowych? Sprawa jest otwarta, a każdy dzień przynosi nowe doniesienia.