Technologia

"Pompowe szaleństwo: rachunki jak za luksusowy apartament – Polacy w szoku!"

2025-04-23

Autor: Jan

Rachunki z kosmosu na Podhalu

Mieszkańcy Podhala zszokowani! W Skrzypnie, w pobliżu Zakopanego, jeden z mieszkańców podzielił się dramatycznym doświadczeniem związanym z nową pompą ciepła. "Myślałem, że to oszczędność, a dostaję rachunki jak za luksusowy apartament!" – tak wyraził swoje rozczarowanie po zobaczeniu faktury na 13 tysięcy złotych za zaledwie dwa miesiące ogrzewania.

Zimowy horror i rosnące koszty

Inny mieszkaniec regionu opowiedział, że od listopada do lutego zapłacił aż 9 tysięcy złotych, przy średniej temperaturze w mieszkaniu wynoszącej zaledwie 17 stopni Celsjusza. Taki skok kosztów budzi ogromne niedowierzanie.

Dlaczego tak się dzieje?

Bartłomiej Rapacz, ekspert energetyczny, wskazuje na kluczowy problem – wielu ludzi kupuje pompy ciepła bez odpowiedniej wiedzy, kierując się jedynie ceną i mocą. "Nie wszystkie urządzenia radzą sobie w trudnych warunkach. Tańsze modele często przeznaczone są do cieplejszych stref" – zaznacza.

Koszty eksploatacji przy niskich temperaturach

Podczas mrozu pompy tracą efektywność, a w wielu przypadkach uruchamiają dodatkowe grzałki, co prowadzi do ogromnych kosztów. "Jedna kW energii zużywa równie 1 kW ciepła, co przy obecnych cenach energii przekłada się na wydatki rzędu setek złotych dziennie" – alarmuje Rapacz.

Spadek zainteresowania pompami ciepła

Z danych wynika, że aż do 2022 roku rynek pomp ciepła rozwijał się dynamicznie. Wówczas zainstalowano około 200 tysięcy takich urządzeń. Jednak w roku 2024 sprzedaż spadła drastycznie do zaledwie 50-80 tysięcy. Jak donosi Robert Galara, prezes największego krajowego producenta pomp ciepła, problemem jest zalew rynku tańszymi, często wadliwymi urządzeniami z Azji.

Niepewna jakość i masa problemów

"Na rynku mamy do czynienia z masą importowanych urządzeń niewiadomego pochodzenia" – pisze Galara w liście do Donalda Tuska. Brak odpowiednich standardów i certyfikacji montażu pomógł pogłębić kryzys, zniechęcając Polaków do inwestycji w ekologiczną technologię.

Co dalej z rynkiem pomp ciepła?

Eksperci przestrzegają, że dalszy rozwój tej technologii jest zagrożony. Bez odpowiednich regulacji oraz wsparcia dla polskich producentów, rynek może zostać zdominowany przez zagraniczne firmy, co udaremni plany na unowocześnienie krajowej infrastruktury grzewczej.