Ponad 40 mln ludzi w obliczu katastrofy! Czerwone alerty ogłoszone!
2024-11-16
Autor: Ewa
Nadchodzi katastrofa! Wilgotność powietrza wynosząca zaledwie 20% w połączeniu z wiatrem o prędkości do 70 km/h stwarza poważne zagrożenie pożarowe, które może rozprzestrzeniać się w zastraszającym tempie.
Wszystko to kluczowe w obliczu prognoz, które na najbliższe dni nie przewidują opadów deszczu, co zaostrza istniejącą suszę i przekształca ją z umiarkowanej w ekstremalną – alarmuje stacja pogodowa ABC.
Niepokojące informacje napływają również z Nowego Jorku, gdzie władze martwią się o niski poziom wody w zbiornikach. Jak informuje lokalny kanał NY1, w Schoharie, oddalonej o około 161 km od Manhattanu, poziom wody w tym tygodniu spadł poniżej jednej trzeciej pojemności zbiornika. To sama historia z gór Catskill, gdzie zbiornik Ashokan również zmaga się z krytycznymi poziomami.
Dodatkowym czynnikiem pogarszającym sytuację jest tymczasowe zamknięcie akweduktu w północnej części stanu, co prowadzi do jeszcze większej utraty zasobów wodnych. Na dodatek, akwedukt Delaware, który zwykle dostarcza ponad połowę wody do miasta, został osuszony w ramach projektu kosztującego aż 2 miliardy dolarów, mającego na celu usunięcie przecieków. Czy to oznacza wodny kryzys w metropolii?
Burmistrz Eric Adams wydał pilne ostrzeżenie i nawołuje mieszkańców do oszczędzania wody. Zwraca uwagę, że warto skorzystać z krótszych pryszniców i naprawić leaky krany.
Tymczasem w zachodnich stanach USA obowiązują alerty zimowe, a prognozy wskazują na opady śniegu sięgające nawet 60 cm w wybranych rejonach. Na Południowych Równinach natomiast przewiduje się niebezpieczną burzę, która może sprowadzić niszczycielskie wiatry, grad oraz odosobnione tornada. Czy Stany Zjednoczone są gotowe na nadchodzące kataklizmy? Śledźcie nasze aktualizacje, bo sytuacja zmienia się z minuty na minutę!