
Poranna deklaracja Donalda Tuska: "Sfinalizujemy pierwszy etap"
2025-03-20
Autor: Marek
Donald Tusk, premier RP, w czwartek rano wygłosił oświadczenie przed wylotem do Brukseli, gdzie weźmie udział w posiedzeniu Rady Europejskiej. Podczas konferencji zaznaczył, że unijni liderzy kończą pierwszy etap realizacji kluczowego projektu, który ma na celu stworzenie bezpiecznej i zjednoczonej Europy w obliczu zagrożenia ze strony Rosji.
— Ta sprawa jest jasna i prosta. Dwie główne siły opozycyjne zagłosowały przeciwko projektowi, który w przyszłości będzie koszmarem Putina. Jego największym problemem jest zjednoczona Europa wokół kwestii bezpieczeństwa — stwierdził Tusk, odnosząc się do niedawnego głosowania w Parlamencie Europejskim, w którym sprzeciwili się oni nowym zabezpieczeniom. Tusk oskarżył polityków PiS i Konfederacji o sabotowanie jednoczenia Europy w dziedzinie obronności — ich decyzja to krok w stronę rosyjskiego wpływu.
Premier podkreślił, że bezpieczeństwo Europy i NATO w dużej mierze zależy od zabezpieczeń na granicy z Rosją i Białorusią, co jest szczególnie istotne dla Polski. Mówiąc o swoich wysiłkach, wspomniał: — Musiałem przekonywać wielu europejskich partnerów, że bezpieczeństwo naszej granicy ma kluczowe znaczenie.
Ponadto, na czwartkowej sesji Sejmu ma być omawiana uchwała dotycząca negatywnego głosowania PiS i Konfederacji, co będzie miało wpływ na dalsze działania w kontekście bezpieczeństwa europejskiego.
W kontekście zbliżających się szczytów, eksperci zauważają, że debata nad wzmocnieniem obronności w Europie staje się coraz bardziej paląca. Z pewnością przyszłe decyzje będą miały długofalowe konsekwencje dla polityki obronnej całego kontynentu — dodaje analityk z Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Tusk zakończył, podkreślając, że każda decyzja, która osłabia jedność Europy, jest działaniem w interesie Moskwy — "Każde polityczne działanie, które skutkuje brakiem jedności w dążeniu do bezpieczeństwa, to akt sabotujący naszą wspólnotę".