Finanse

Pracownicy PKP Cargo tracą wpływ na zarządzanie spółką

2024-10-08

Autor: Michał

Podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy PKP Cargo, które miało miejsce w poniedziałek, ogłoszono istotne zmiany, które ograniczają władzę pracowników nad zarządzaniem firmą. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Radio Maryja, przedstawiciele związków zawodowych stracili prawo do powoływania swojego członka do zarządu, a reprezentacja w radzie nadzorczej została zredukowana z trzech do jednego.

Leszek Miętek, prezydent Związku Zawodowego Maszynistów w Polsce, podkreślił, że zmiany te jako skutek zmniejszą wpływ pracowników na decyzje dotyczące spółki. Zauważył jednak, że wcześniejsza obecność przedstawicieli w zarządzie nie przyniosła korzyści dla pracowników, co więcej, prowadziła do konfliktów i rozczarowań.

Niestety, sytuacja w PKP Cargo jest jeszcze bardziej dramatyczna. Spółka zmaga się z trudnościami finansowymi i ogłosiła zwolnienia grupowe, które mogą objąć aż 30% zatrudnionych. Piotr Duda, szef "Solidarności", wskazał, że w wyniku tego niepokojącego trendu na liście zwolnionych mają znajdować się głównie członkowie tego związku. W związku z tym planowane jest skierowanie pisma do Międzynarodowej Organizacji Pracy, aby zwrócić uwagę na dyskryminację działaczy związkowych.

Na początku procesu zwolnień PKP Cargo zatrudniało 13 711 osób, a do końca października przewiduje się redukcję zatrudnienia o około 3 755 pracowników. Co istotne, planowany wcześniej poziom zwolnień, wynoszący 4 142 osoby, nie zostanie zrealizowany z powodu naturalnych odejść, takich jak emerytury (około 1 244 osoby). Szacuje się, że w listopadzie w spółce pozostanie niewiele ponad 10 tysięcy pracowników.

Te zmiany nie tylko wpłyną na morale wśród pracowników, ale również mogą wywołać szereg protestów oraz akcji mających na celu ochronę praw pracowniczych. W obliczu tak dużych zwolnień i utraty przedstawicieli w zarządzie, przyszłość PKP Cargo nie rysuje się w jasnych barwach.