Podczas wtorkowego spotkania Rady Ministrów, premier Donald Tusk zaapelował do wicepremiera i ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o pilne przygotowanie stanowiska rządu dotyczącego grupy kontaktowej ds. Ukrainy, która odbędzie się w niemieckim Ramstein.

– Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję, aby reprezentować polskie władze na tym kluczowym spotkaniu. Zobowiązuję się do niekwestionowania tej decyzji, jednak oprócz tego proszę, abyście panowie przygotowali jasne stanowisko, tak by prezydent wiedział, co ma zaprezentować w Ramstein – powiedział Tusk. Podkreślił, że jest zdeterminowany, by przekazać prezydentowi spójną linię rządową.

Spotkanie w niemieckiej bazie jest szczególnie istotne w kontekście zaawansowanej pomocy dla Ukrainy, wzmacniającej jej obronę przed rosyjską agresją. Grupa kontaktowa, znana również jako „format Ramstein”, spotka się 12 października, a w wydarzeniu weźmie udział ponad 50 państw.

Warto zaznaczyć, że do Ramstein przybędzie wiele wpływowych przedstawicieli - w tym prezydent USA Joe Biden oraz przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który ma przedstawić szczegóły nowego planu pokojowego. To spotkanie ma na celu nie tylko omówienie bieżącej sytuacji, ale także wyznaczenie kierunków na przyszłość w kontekście współpracy międzynarodowej w obliczu narastającego konfliktu.

W poprzednim spotkaniu w formule „Ramstein”, które miało miejsce 6 września we Frankfurcie nad Menem, Zełenski zaapelował do uczestników o zignorowanie „czerwonych linii” Kremla oraz zgodę na użycie dalekozasięgowych pocisków przeciwko celom w Rosji. Takie działania, według niego, mogą skłonić Moskwę do poważnych negocjacji pokojowych.

Co więcej, w kontekście wydarzeń w Ukrainie, eksperci podkreślają rosnącą potrzebę współpracy w zakresie dostaw sprzętu obronnego oraz wsparcia humanitarnego.