Premier Włoch reaguje na decyzję Trumpa i zapowiada działania w obronie gospodarki
2025-04-03
Autor: Magdalena
Prezydent USA, Donald Trump, podpisał kontrowersyjne rozporządzenie, które ustanawia obowiązkową minimalną stawkę cła na poziomie 10% dla towarów z całego świata. Dodatkowo, wprowadzono wyższe cła dla produktów z Unii Europejskiej, wynoszące 20%.
Główną reakcją na te nowe przepisy była wypowiedź Giorgii Meloni, premier Włoch, która w mediach społecznościowych określiła te działania jako "błędne" i przynoszące korzyści jedynie dla jednej strony. "Wprowadzenie przez USA ceł wobec Unii Europejskiej to krok, który według mnie nie przyniesie korzyści żadnej ze stron" - zaznaczyła.
Meloni podkreśliła also, że rząd włoski podejmie wszelkie możliwe kroki, aby nawiązać dialog ze Stanami Zjednoczonymi i uniknąć potencjalnej wojny handlowej. "Nie możemy pozwolić, aby zachodni świat został osłabiony, co mogłoby przynieść korzyści innym globalnym graczom" - dodała.
Premier zaznaczyła również, że Włochy będą działać w interesie swojej gospodarki, prowadząc dialog z innymi europejskimi partnerami. W reakcji na te wydarzenia, również Wielka Brytania wyraziła swoje zaniepokojenie. Brytyjski minister handlu, Jonathan Reynolds, w środę wieczorem stwierdził, że kraj ten zachowuje spokój i planuje kontynuować negocjacje dotyczące umowy handlowej z USA, wskazując na wprowadzenie wzajemnych ceł, które również wynoszą 10% dla Brytyjskich towarów.
Czy te cła mogą doprowadzić do znacznych zawirowań na rynku europejskim? Czy zachodni sojusznicy zdołają wypracować wspólną strategię odpowiedzi? Odpowiedzi na te pytania mogą zadecydować o przyszłości relacji gospodarczych między Stanami Zjednoczonymi a Europą.
Tymczasem analitycy wskazują, że sytuacja ta może doprowadzić do eskalacji napięć handlowych, co w dłuższej perspektywie może odbić się negatywnie na wzroście gospodarczym i stabilności rynku europejskiego.