Finanse

Projekt Izery – Czy to już koniec elektrycznej wizji?

2024-11-19

Autor: Ewa

Kiedy w końcu ruszy produkcja Izery?

Projekt Izery, polskiego samochodu elektrycznego, właściwie od początku zmaga się z licznymi problemami. Przypomnijmy, że inicjatywa powstała w 2016 roku, kiedy to powołano spółkę ElectroMobility Poland, mającą na celu stworzenie polskiego auta na prąd. W 2020 roku zostały zaprezentowane wizje hatchbacka oraz SUV-a, a także ogłoszono nazwę nowej marki - Izera. Wówczas zapowiedziano, że budowa fabryki ruszy w 2021 roku, a pierwsze modele będą mogły wyjechać na drogi w 2024 roku.

Jednak do czasu, kiedy udało się znaleźć odpowiedniego partnera do współpracy, mijały lata. W końcu w listopadzie 2022 roku oficjalnie ogłoszono współpracę z chińskim koncernem Geely. Niestety, już na tym etapie stało się jasne, że pierwotne terminy są nierealne. Nowa data rozpoczęcia produkcji Izery została ustalona na początek roku 2026.

Niedawno jednak nowe kierownictwo spółki, z prezesem Tomaszem Kędzierskim na czele, zasugerowało, że ta data również może być wątpliwa. Prezes stwierdził, że jeśli udałoby się rozpocząć budowę fabryki w pierwszym kwartale 2025 roku, to produkcja mogłaby zacząć się na przełomie 2026 i 2027 roku. Zważywszy na konieczność przeprowadzenia homologacji, pierwsze pojazdy trafią na rynek najwcześniej w połowie 2027 roku.

Jednak brak konkretnych dat padł na dalsze wątpliwości związane z potrzebnym dofinansowaniem z Krajowego Planu Odbudowy (KPO), które może być kluczowe dla finansowania projektu. Rząd planuje wsparcie, ale umowy związane z wydatkowaniem środków mogą zostać podpisane najwcześniej w 2025 roku. W rezultacie, przy braku dalszych opóźnień, rozpoczęcie budowy fabryki może się opóźnić nawet do końca 2028 roku.

Minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski, komentując rozwój projektu, określił wcześniejsze zapowiedzi o Izery jako „halucynację”. Podkreślił, że obecna koalicja rządowa planuje wprowadzenie zmian, które mogą odbiegać od wizji słuszności dotychczasowych działań. To stawia pytanie, czy istnieje jakieś zaawansowane prototypowanie aut, jeśli twierdzi się, że „wizja była halucynacją”?

Współpraca z Geely wydaje się nadal napotykać na trudności. Chińska firma, zapowiadając plany dalszych inwestycji w Polsce, może równocześnie wycofać się z projektu Izery w kontekście ich rozmów z polskim rządem. Mimo że Chińczycy rozważają różne możliwości, wskazówki ich rządu sugerują ograniczenie inwestycji w Europie, co negatywnie wpływa na przyszłość projektu.

Z kolei przedstawiciele ElectroMobility Poland zadeklarowali przygotowania do różnych scenariuszy, co może oznaczać ewentualność wprowadzenia hybrydowych wersji Izery.

Największym wyzwaniem pozostaje jednak finansowanie. Choć Minister Jaworowski potwierdził, że ustawa umożliwiająca uzyskanie funduszy z KPO jest już w Sejmie, kwota 4 miliardów złotych jest niewystarczająca. Tomasz Kędzierski, prezes EMP, ocenia, że potrzeba nawet 12-13 miliardów złotych, aby zrealizować wszystkie etapy projektu. Choć negocjacje z bankami trwają, wciąż brakuje konkretów i jasno określonych planów, co bezpośrednio wpływa na przyszłość projektu Izery i możliwości jej realizacji.