W ostatnich dniach w Polsce trwa dyskusja na temat zachowania prokurator Ewy Wrzosek, która stała się obiektem krytyki ze strony polityków związanych z partią rządzącą, PiS. Podczas konferencji prasowej poseł Marek Suski zauważył, aby "ona się nie przewracała", co spotkało się z oburzeniem opinii publicznej. Jan Kanthak z PiS określił Wrzosek mianem "socjopatki", a Krzysztof Ozdoba dodał, że "ona jest psychiczna". Te kontrowersyjne słowa wywołały burzę w mediach oraz wśród obywateli. Materiał filmowy z tych wypowiedzi można zobaczyć na profilu TVP Info w serwisie X.

W międzyczasie, prokurator Korneluk poinformował, że prokuratura analizuje nagranie z konferencji, jednak nie przesądza, czy zostanie wszczęte postępowanie wobec Wrzosek. Zaznaczył, że w nagraniu nie ma zamiaru podjęcia działań przestępczych wobec prokurator Wrzosek, ale materiały te ujawniają wiele o osobach wypowiadających się na jej temat. "To pokazuje, kim te osoby są, jaki mają stosunek do prawa i człowieka" - dodał Korneluk.

Sprawa Wrzosek powiązana jest z tragicznym zgonem Barbary Skrzypek, wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego, która zmarła w miniony weekend. Skrzypek była przesłuchiwana przez prokurator Wrzosek w sprawie spółki Srebrna. Po jej śmierci Kaczyński zasugerował, że tragiczną sytuację mogła wywołać presja ze strony prokuratury oraz sama osoba Wrzosek, nazywając Skrzypek "pierwszą ofiarą demokracji walczącej". Protesty w obronie Wrzosek pojawiły się w związku z określeniami rzucanymi przez polityków PiS, które uznano za nieodpowiednie.

Z ustaleń sekcji zwłok wynika, że przyczyną zgonu Barbary Skrzypek był rozległy zawał serca. Politycy PiS, w tym Kaczyński, sugerują, że istnieje związek między jej zgonem a przesłuchaniem, które miało miejsce 12 marca. Zwracają uwagę na brak obecności pełnomocnika Skrzypek podczas przesłuchania, co budzi wątpliwości co do jego legalności. W przesłuchaniu wzięli udział także dwóch prawników reprezentujących austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera.

We wtorek prokuratura opublikowała zanonimizowany protokół przesłuchania Skrzypek, z którego wynika, że trwało ono ponad cztery godziny. W trakcie przesłuchania prokurator Wrzosek zapewniała, że wszystko odbyło się w przyjaznej atmosferze, co stoi w sprzeczności z obawami zgłaszanymi przez polityków.

Te wydarzenia rzucają cień na niezależność prokuratury i dążenie do prawdy w sprawach związanych z osobami na szczycie władzy. Społeczeństwo z niecierpliwością czeka na dalszy rozwój wydarzeń oraz na to, czy sprawa Ewy Wrzosek zakończy się postępowaniem wyjaśniającym, czy też zostanie zepchnięta na dalszy plan.