Protest Pracowników Microsoftu: "Macie Krew na Rękach"
2025-04-06
Autor: Andrzej
Podczas niedawnej imprezy urodzinowej Microsoftu doszło do szokującego protestu ze strony pracowników firmy. Ibtihal Aboussad, jedna z protestujących, w dramatycznym momencie przerwała wystąpienie Microsoftu, kierując oskarżenia w stronę CEO, Mustafy Suleymana. "Twierdzisz, że chcesz wykorzystać sztuczną inteligencję dla dobra, ale Microsoft sprzedaje broń sztucznej inteligencji izraelskiemu wojsku. Zginęło 50 tys. ludzi, a Microsoft wspiera to ludobójstwo w naszym regionie" - krzyczała Aboussad, rzucając na scenę chustę keffiyeh, symbol solidarności z Palestyńczykami.
Protest był tym bardziej znaczący, ponieważ wydarzenie miało na celu prezentację trzech byłych CEO Microsoftu: Billa Gatesa, Steve'a Ballmera i obecnego szefa, Satya Nadelli. Jak donosi Associated Press, była to ich pierwsza wspólna publiczna obecność od 2014 roku, co sprawiło, że sytuacja stała się jeszcze bardziej napięta.
Sytuacja przyciągnęła uwagę do kontrowersyjnych działań Microsoftu, po tym jak badania ujawniły, że modele sztucznej inteligencji firmy były używane w izraelskim programie wojskowym do określania celów bombardowań w konfliktach zbrojnych w Strefie Gazy i Libanie. Dodatkowo, raporty wskazują na dramatyczny incydent z 2023 roku, kiedy to błędny nalot zabił trzy młode dziewczyny oraz ich babcię, co wzbudziło oburzenie wśród międzynarodowej społeczności.
Inny protestujący, Vaniya Agrawal, również przerwał uroczystość, wskazując na zagrożenia związane z komercjalizacją sztucznej inteligencji w kontekście militarystycznym. W lutym, pięciu pracowników zostało usuniętych z wewnętrznego spotkania z Nadellą za podobne protesty. Tegoroczny protest nabrał jednak większego rozgłosu, ponieważ był transmitowany na żywo, przyciągając uwagę mediów i opinii publicznej.
W odpowiedzi na protesty, Microsoft wydał oświadczenie, w którym zapewniał, że firma jest otwarta na różnorodne głosy, ale prosi o organizację dyskusji w sposób, który nie zakłóci działalności firmy. Warto zauważyć, że kontrowersje wokół współpracy Microsoftu z wojskiem izraelskim nie są nowością i podejrzewa się, że wzrastająca presja społeczna może zmusić firmę do przemyślenia swojej polityki. Sytuacja ta wstrząsnęła nie tylko pracownikami, ale także analizującymi etykę korporacyjną, stanowiąc przykład rosnącej świadomości i zaangażowania w obszarze technologii i odpowiedzialności społecznej.