Jagiellonia Białystok w tarapatach

Piłkarze Jagiellonii Białystok otworzyli się na świat europejskich rozgrywek, ale ich pierwsze starcie w ćwierćfinale Ligi Konferencji okazało się prawdziwym koszmarem. Na wyjeździe z Realem Betis zagrali słabo, notując przegraną 0:2 oraz jedynie jeden celny strzał na bramkę przez całe spotkanie. Takie statystyki nie wróżą niczego dobrego.

Hiszpańska prasa jednogłośna

Po meczu hiszpańskie media nie miały wątpliwości, że Betis jest na najlepszej drodze do półfinału. Dziennik AS podkreślił, że gospodarze, mimo przewagi, byli wyrozumiali względem Jagiellonii, która walczyła do końca, ale nie potrafiła odwrócić losów meczu. "Betis jedną nogą w półfinale" - czytamy.

Mundo Deportivo również zgodziło się z tezą, że Betis był zdecydowanie lepszy, oddając aż 27 strzałów, podczas gdy rywale tylko cztery. Mimo niełatwej sytuacji, końcowy wynik daje Jagiellonii odrobinę nadziei.

Gole Bakamby i Jesusa

Dziennik Marca zwrócił uwagę na kluczowe gole zdobyte przez Bakambę i Jesusa, które zwiększyły szanse Betisu na awans. Warto podkreślić, że Białostoczanie, mimo trudnego początku, przeszli odważnie do ataku, nie rezygnując z wysokiego presingu.

Jagiellonia z szansą na rewanz

Cadena SER wskazuje, że dwugolowa przewaga Betisu może okazać się decydująca, ale różnica nie jest nie do odrobienia. Już 17 kwietnia na stadionie w Białymstoku Jagiellonia zmierzy się z Betisem w meczu rewanżowym.

Czy mistrzowie Polski zdołają odwrócić losy rywalizacji? Przekonamy się wkrótce!