Ktoś wysmarował sedes klejem: przerażające doświadczenie małej dziewczynki

W jednej z popularnych restauracji w Gorzowie Wielkopolskim doszło do skandalicznego incydentu, który zaszokował lokalną społeczność. Jak informuje 'Gazeta Lubuska', we wtorek 22 kwietnia, mała dziewczynka padła ofiarą niewykonalnego żartu, gdy odwiedziła toalety w lokalu.

Mama dziewczynki, Olga, relacjonuje dramatyczne chwile: 'Podczas spaceru, gdy córeczka musiała skorzystać z toalety, zabrałam ją do pobliskiej restauracji. Kiedy usiadła na desce klozetowej, z przerażeniem zobaczyłam, że była ona pokryta przezroczystym klejem!'

Dramat i ból: reakcja dziecka była przerażająca

Reakcja małej natychmiastowa. Od lepkiego kleju kleiły się jej pośladki i rączki, co wywołało przerażający płacz i ból. 'To okropna trauma dla czteroletniego dziecka, które nie rozumie, dlaczego takie coś mogło ją spotkać' – dodaje Olga, podkreślając absurd całej sytuacji.

Brak empatii czy młodzieńcza głupota?

Olga zastanawia się, co mogło skłonić sprawcę do takiego czynu. 'Czy to szczyt młodzieńczej głupoty, czy nienawiść i brak empatii? Musiał to zrobić ktoś całkowicie bezmyślny lub złośliwy.' Jej słowa oddają rosnące obawy wielu innych rodziców.

Przerażająca pułapka: apel do innych rodziców

Ola postanowiła podzielić się tą historią, aby ostrzec innych rodziców. 'Chcę, żeby wszyscy wiedzieli, jaką krzywdę można wyrządzić nieodpowiedzialnymi żartami. Tego nie można tak zostawić' – apeluje.

Monitoring i działania policji w sprawie

Sprawa została zgłoszona na policję, która ma zweryfikować nagrania z monitoringu. 'Pewne jest, że ktoś musiał wysmarować sedes chwilę przed naszym przybyciem. Ustalenie sprawcy to tylko kwestia czasu, a on poniesie odpowiedzialność za to barbarzyństwo' – kończy Olga swojej opowieści.

Czas na działania: każda zła zabawa może skończyć się tragedią

To niewłaściwe 'żarty' mogą w łatwy sposób wyrządzić krzywdę niewinnym dzieciom. Dlatego tak ważne jest, aby każdy był świadomy zagrożeń, które mogą czaić się w miejscach publicznych. Społeczeństwo musi być wrażliwe na takie incydenty i reagować.