Kraj

"Przestańcie kłamać". Szef MON na ostrym kursie z posłem PiS

2025-03-23

Autor: Tomasz

"Sytuacja w Polsce staje się niepokojąca, gdyż Niemcy informują o planach rządu Tuska. Niemiecka prasa donosi, że Ministerstwo Obrony Narodowej może anulować kluczowe kontrakty zbrojeniowe z USA. Wśród nich są umowy na zakup myśliwców F-35, systemu obrony przeciwlotniczej Patriot, czołgów Abrams, śmigłowców Apache oraz wyrzutni Himars" - napisał na platformie X były minister obrony i poseł PiS, Mariusz Błaszczak.

Na jego kontrowersyjny wpis błyskawicznie zareagował minister obrony oraz wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

"Tworzenie takich fikcji to nie tylko oszukiwanie Polaków, ale także zagrażanie bezpieczeństwu kraju. Jeśli nie potraficie wesprzeć dobrych rozwiązań dla Polski, przynajmniej nie sabotujcie interesów Ojczyzny i przestańcie kłamać" - odparł Kosiniak-Kamysz, dodając, że strategia rządu jest zabezpieczeniem dla przyszłości.

Warto przypomnieć, że Polska zainwestowała ogromne sumy w modernizację swoich sił zbrojnych, wydając 12 miliardów dolarów na amerykańskie helikoptery Apache oraz 10 miliardów dolarów na systemy rakietowe Himars. Dodatkowo, zakupiono czołgi M1A1 Abrams za 3,75 miliarda dolarów oraz zainwestowano w nowoczesne systemy dowodzenia w obronie przeciwlotniczej.

"Polska obecnie staje przed ogromnym wyzwaniem, które wymaga dalszych inwestycji. Jeżeli USA zdecydują się na zmianę polityki wobec Ukrainy, kraj ten poszuka alternatywnych partnerów w obszarze bezpieczeństwa" - pisze "Tageszeitung", na którą powołuje się Błaszczak. Jest to zadanie, które staje przed polskim rządem i wyzwaniem, jakie musi podjąć w obliczu zmieniającej się geopolityki.

Warto również zauważyć, że Polska planuje zwiększyć wydatki obronne do co najmniej 5% PKB do 2026 roku, co oznacza wydatki przekraczające 200 miliardów złotych. Tak wysokie nakłady na obronność są nie tylko odpowiedzią na zagrożenia, ale również wysyłają silny sygnał o gotowości i determinacji Polski w kontekście NATO.

Rok 2024 już przyniósł rekordowe wydatki na obronność, które wyniosły około 135 miliardów złotych, co stanowiło blisko 4% PKB. To historyczna suma dla III RP, z ponad 40% tej kwoty przeznaczono na nowe uzbrojenie oraz inwestycje infrastrukturalne dla Wojska Polskiego.

Polska zatem nieprzerwanie stawia na rozwój i modernizację swoich sił zbrojnych, a każda kontrowersyjna decyzja dotycząca międzynarodowych kontraktów będzie miała bezpośredni wpływ na sytuację w kraju oraz w regionie.