Przykra sytuacja na rynku choinek w Polsce. Co się dzieje tuż przed świętami?
2024-12-16
Autor: Agnieszka
Polskie choinki, a zwłaszcza jodły kaukaskie, zyskują coraz większe zainteresowanie na rynkach zagranicznych. Z danych wynika, że rocznie około miliona drzewek z polskich plantacji trafia na eksport, podczas gdy do Polski dociera podobna liczba drzewek, głównie z Danii. Całkowita roczna sprzedaż choinek w Polsce szacowana jest na około 6 milionów sztuk.
Marcin Kłopociński, prezes Polskiego Stowarzyszenia Plantatorów Choinek, zwraca uwagę na niepokojący trend: "Nasz rynek zalewa duńska choinka, głównie drzewka słabszej jakości. Głównymi odbiorcami importowanych choinek są markety, co wpływa na naszą sprzedaż". Kłopociński podkreśla, że podczas gdy polskie choinki o wyższej jakości są eksportowane za granicę, krajowe plantacje borykają się z trudnościami finansowymi.
Sytuacja na rynku choinek nie jest korzystna. Ceny choinek w Polsce powróciły do poziomu sprzed 15 lat, co wpływa na zyski plantatorów, zdaniem Kłopocińskiego, jedynie duże gospodarstwa o powierzchni powyżej 100 hektarów mają szansę na rentowność.
W Berlinie można sprzedać trzymetrowe drzewko pierwszej klasy za 65 euro, jednak w Polsce cena, jaką klienci byliby gotowi zapłacić, wynosiłaby około 850 zł, co jest niezwykle mało realne w kontekście rodzimych zwyczajów zakupowych.
To nie pierwszy raz, kiedy pojawiają się głosy rozczarowania wobec importu choinek do Polski. Wcześniej informowana była o farmerach, którzy zauważyli nierówną konkurencję między rodzimymi choinkami a tymi z Danii. "Dania wycina swoje drzewka już na początku listopada, a te są transportowane do Polski w grudniu, podczas gdy nasze dopiero wtedy są ścinane" – mówi Włodzimierz Szwedowski, krytykując niekorzystne praktyki na rynku.
W obliczu tego kryzysu wielu polskich konsumentów boryka się z dylematem: wspierać lokalnych plantatorów czy wybierać tańsze, importowane rozwiązania. Warto rozważyć, co w dłuższej perspektywie będzie korzystniejsze zarówno dla polskiej gospodarki, jak i dla tych, którzy od lat zajmują się uprawą choinek.