W obliczu presji ze strony Stanów Zjednoczonych i Ukrainy, Rosja staje przed poważnym dylematem dotyczzącym zawarcia rozejmu w konflikcie ukraińskim. Kreml, nieprzyzwyczajony do tak intensywnych nacisków, jakie wywiera Biały Dom na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, musi teraz podjąć trudne decyzje.

Eksperci wskazują, że projekt umowy, który został opracowany przez delegacje USA i Ukrainy w Arabii Saudyjskiej, nie zaspokaja warunków, jakie Rosja uznaje za kluczowe. Bliski Kremlowi rozmówca wskazał, że jednym z głównych warunków rozejmu może być całkowite wstrzymanie dostaw zachodniego uzbrojenia dla Ukrainy.

"Putin nie podejmie decyzji w stylu 'tak' lub 'nie', co może być jeszcze bardziej frustrujące dla Ukrainy i jej sojuszników" – zauważa Tatiana Stanowaja z Carnegie Russia Eurasia Center. "Nawet jeśli Putin zdecyduje się na jakiekolwiek ustępstwa, jego warunki mogą okazać się bardzo surowe, a rozejm tymczasowy".

Bloomberg przypomniał również, że Rosja wcześniej wymagała od Ukrainy, aby przyjęła status neutrealny oraz zmniejszyła swoje siły zbrojne.

W międzyczasie sekretarz stanu USA, Marco Rubio, ogłosił, że Amerykanie skontaktują się z Rosją, aby rozmawiać o 30-dniowym zawieszeniu broni w Ukrainie. Oferta ta została zaakceptowana przez Ukrainę podczas rozmów w Dżuddzie w Arabii Saudyjskiej, co świadczy o ich gotowości do negocjacji.

Sytuacja pozostaje napięta, a dalsze rozwój wydarzeń może zdecydować o losach tego konfliktu. Czy Putin zdecyduje się na kompromis, czy też postawi na swoim? Obserwatorzy z całego świata czekają na odpowiedź!