Putin zniknął? Tajemnica nieobecności dyktatora na Kremlu
2024-11-21
Autor: Ewa
Włodzimierz Putin, prezydent Rosji, zniknął z publicznego życia na wyjątkowo długi czas - 13 dni. Okres ten jest rekordowy w porównaniu z jego nieobecnościami z ostatnich trzech lat. Jak informują źródła powiązane z rosyjskim Ministerstwem Obrony, Putin nie pojawia się na Kremlu, a wszystkie raporty odbiera wyłącznie przez specjalne połączenia.
Co więcej, pracownicy otrzymują komunikaty, że Putin przebywa na badaniach okresowych i regeneruje siły. Nikt nie potrafi jednak wyjaśnić, gdzie tak naprawdę przebywa dyktator. Tak długie milczenie wywołuje spekulacje dotyczące jego zdrowia oraz potencjalnych zmian w rosyjskiej polityce.
Tymczasem sytuacja na Ukrainie staje się coraz bardziej napięta. Po raz pierwszy ukraińskie siły zbrojne użyły brytyjskich rakiet Storm Shadow do ataków na cele w Rosji, skupiając się m.in. na posiadłościach Putina w obwodzie kurskim. Każda informacja o działaniu ukraińskich sił zbrojnych przyciąga uwagę światowych mediów, które analizują nową strategię walki Kijowa.
Równocześnie premier Polski Donald Tusk ogłosił nadzwyczajny szczyt w Szwecji, gdzie przywódcy państw skandynawskich i bałtyckich będą rozmawiać o jedności Zachodu w kwestii wsparcia dla Ukrainy. To pokazuje, że sytuacja w regionie pozostaje w centrum uwagi nie tylko krajów sąsiednich, ale także całego świata.
Oprócz tego, sekretarz obrony USA Lloyd Austin potwierdził, że administracja prezydenta Joe Bidena zgodziła się na zastosowanie amerykańskich min przeciwpiechotnych przez Ukrainę, co może jeszcze bardziej zaostrzyć konflikt.
Warto również zauważyć, że według informacji przekazanych przez agencję Interfax-Ukraina, rosyjskie Ministerstwo Obrony opracowało plan zakładający podział Ukrainy na trzy części. Ma to być jedno z działań mających na celu likwidację ukraińskiej państwowości, co wielu obserwatorów odbiera jako niebezpieczne posunięcie ze strony Kremla.
W obliczu nieobecności Putina i wzrostu napięcia na wschodniej flance NATO, analitycy zastanawiają się, jakie będą możliwe reakcje Zachodu. To wszystko składa się na obraz coraz bardziej skomplikowanej sytuacji geopolitycznej w regionie, która może wymagać zdecydowanych działań ze strony społeczności międzynarodowej.