Apple jako pionier wykorzysta fabryki TSMC i nowy proces technologiczny 2 nm, a zamówienia mają być zbierane już od 2 kwietnia. Ta nowa litografia będzie stosowana do produkcji układów Apple A20, które zasilą nadchodzące iPhone'y 18. W ślad za giganta z Cupertino podąża Qualcomm, co zapowiada nową erę w świecie układów mobilnych.

Qualcomm wkracza do gry!

Nieoficjalne doniesienia sugerują, że Qualcomm ma zamiar stać się drugą wielką firmą, która skorzysta z rewolucyjnych możliwości fabryk TSMC. Amerykański producent planuje wprowadzenie na rynek dwóch nowych układów w technologii 2 nm w 2026 roku. Pierwszy z nich, SM8950, prawdopodobnie będzie znany jako Snapdragon 8 Elite Gen 3, a drugi, SM8945, to najprawdopodobniej jego nieco wolniejsza wersja, czyli Snapdragon 8s.

Ostatnie wieści wskazują, że TSMC osiągnęło imponujący poziom uzysku na poziomie 60% w produkcji 2 nm, co jest dobrym znakiem przed rozpoczęciem pełnoskalowej produkcji. Eksperci przewidują, że ta nowa technologia znacznie poprawi wydajność procesorów, co z kolei przyciągnie inwestycje i nowe zlecenia.

Wydaje się, że Samsung również stara się dogonić TSMC, testując własny proces technologiczny 2 nm GAA. Jednak doniesienia mówią, że ich uzysk w przypadku Exynosów 2600 wyniósł jedynie 30%, co czyni tę technologię aktualnie mniej atrakcyjną. W kontekście wysokich kosztów, które wynoszą około 30 tysięcy dolarów za wafle krzemowe, Qualcomm może być zmuszony do dalszej współpracy z TSMC, co umocni pozycję Tajwańczyków na rynku półprzewodników.

To, co czeka nas w nadchodzących latach, to nie tylko nowe flagowe urządzenia od Apple i Qualcomm, ale także zwiększony nacisk na innowacje w branży technologicznej. Mówi się, że nowa architektura procesorów przyniesie znaczne oszczędności energii oraz lepsze zarządzanie temperaturą. Już teraz fani technologii mogą z niecierpliwością czekać na premierę nowego Snapdragona i potencjalnych urządzeń, które wykorzystają tę nowoczesną technologię. Czy Qualcomm zdoła przegonić Apple? Czas pokaże!