Na rynku procesorów komputerowych mamy dwie dominujące firmy - AMD oraz Intel, które korzystają z architektury x86. Jednak Apple pokazało, że w architekturze ARM również tkwi spory potencjał, zwłaszcza gdy mowa o długim czasie pracy na jednym ładowaniu.

Jak wynika z ostatnich informacji, Qualcomm, znany przede wszystkim z produkcji SoC dla smartfonów, zainwestował w laptopy z procesorami Snapdragon X Elite oraz Snapdragon X Plus. Jednak ich obecność na rynku jest nadal ograniczona, a nowe urządzenia nie zdobyły oczekiwanej popularności.

Dane dostarczone przez grupę badawczą Canalys pokazują, że w trzecim kwartale 2025 roku sprzedano jedynie około 720 000 komputerów z procesorami Qualcomma, co stanowi zaledwie 0,8% całkowitych sprzedaży PC. To oznacza, że laptopy te zajmują poniżej 1,5% rynku urządzeń z systemem Windows.

W kontekście nadziei na poprawę sytuacji, przewiduje się, że zakończenie wsparcia dla systemu Windows 10 może skłonić firmy do wymiany sprzętu. Jednak wielu partnerów Microsoftu podkreśla, że nie są zainteresowani drogimi maszynami z Copilot+. Może jednak uratować sytuację wprowadzenie tańszych laptopów z procesorami Snapdragon X Elite/Plus, które są planowane na początek 2025 roku.

Obecnie największym problemem laptopów działających na Windows for ARM jest niewielka liczba w pełni obsługiwanych aplikacji. W obecnej formie są to głównie drogie maszyny do przeglądania internetu, a nie sprzęt nadający się do pracy czy gier. Tylko czas pokaże, czy deweloperzy zdecydują się na rozwój aplikacji dla architektury ARM, co mogłoby odmienić sytuację.

Trzeba również zauważyć, że Qualcomm wciąż boryka się z konkurencją ze strony Intela i AMD, które być może niebawem wprowadzą jeszcze bardziej zaawansowane technologie, co może dodatkowo skomplikować sytuację amerykańskiego giganta. Fani nowych technologii obserwują z niepokojem rozwój sytuacji, a przyszłość procesorów ARM w laptopach z systemem Windows pozostaje niewiadomą.