Rafako, znana polska firma z historią sięgającą 70 lat, stanęła na krawędzi upadku, zwalniając już 600 pracowników. Na szczęście, pojawiają się sygnały o możliwości uratowania przedsiębiorstwa. Agencja Rozwoju Przemysłu (ARP) ogłosiła, że wraz z Polimex Mostostal oraz Towarzystwem Finansowym Silesia przystępują do wspólnego projektu mającego na celu wykorzystanie potencjału majętności Rafako.

W komunikacie ARP podano, że prowadzone są prace nad nowym modelem biznesowym, który ma umożliwić wejście w innowacyjne i strategiczne sektory gospodarki. Celem inwestorów jest uzyskanie satysfakcjonującej stopy zwrotu z zainwestowanego kapitału, co daje nadzieję na odbudowę i rozwój firmy.

Polimex Mostostal podkreślił, że ich zadaniem będzie przejęcie zorganizowanej części Rafako lub wybranych aktywów, co ma na celu wykorzystanie ich potencjału w działalności gospodarczej. To ważny krok w stronę stabilizacji firmy, która zmaga się z poważnymi problemami finansowymi.

Przypomnijmy, że w grudniu ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Gliwicach ogłosił upadłość Rafako. W efekcie tego, z końcem lutego 2025 roku, stosunki pracy ustały z 601 pracownikami, a wiele z tych osób nie otrzymało nawet wszystkich należności płacowych za styczeń i luty.

Związkowcy przedstawili list otwarty do premiera Donalda Tuska, apelując o ratowanie zakładu. Tusk, w czasie gdy był liderem opozycji, wskazał na swoją osobistą odpowiedzialność za sytuację w Rafako i zauważył, jak kluczowa jest ta firma dla polskiej energetyki.

Rafako specjalizuje się w dostarczaniu innowacyjnych rozwiązań dla sektora energetycznego, ciepłownictwa oraz branży ropy i gazu, nie tylko w Polsce, lecz również za granicą. Ich doświadczenie i wiedza mogą być kluczowe w obliczu transformacji energetycznej, przed którą stoi Polska. Czy to nowe partnerstwo z ARP i Polimex Mostostal pomoże uratować Rafako? Przyszłość firmy wciąż jest niepewna, ale nadzieja na stabilizację i rozwój na pewno wzrasta!