Rakiety z czołgowych luf. Nowa technika Rosjan, która zaskakuje świat
2024-11-17
Autor: Michał
Rakieta z czołu
Rosyjskie załogi czołgów zyskały nową, rewolucyjną metodę prowadzenia ognia, która zmienia reguły w polu walki. Czołgi, które do tej pory były ograniczone w zasięgu do 2000 metrów, teraz mogą prowadzić ogień na znacznie większe odległości - aż do 12 000 metrów! Zastosowanie programowalnej amunicji odłamkowo-burzącej wraz z nowym zapalnikiem w systemie Ajniet staje się kluczowym atutem.
W ramach nowego projektu, opracowano rakiety, które nie wymagają głowic naprowadzających, ale korzystają z systemów dowodzenia bronią kierowaną, zamontowanych na czołgach T-64 i T-80. Te modyfikacje otwierają nowe możliwości, w tym sekretny sposób atakowania celów, gdzie czołg w ukrytej pozycji może wystrzelić rakietę, a inna maszyna, odpowiednio ukryta bliżej wroga, steruje nią na wyznaczonego wroga.
Nowa metoda walki jest reakcją na zmieniające się warunki na polu bitwy. W czasie konfliktu istotne staje się nie tylko atakowanie przeciwnika, ale także efektywne ukrycie pozycji swoich jednostek. Każda pierwsza salwa może prowadzić do szybkiego odwetu, dlatego kluczowe jest strzelanie z zamaskowanych pozycji, co znacząco podnosi bezpieczeństwo załóg.
Wobec dużych strat lądowych, opracowano eksperymentalny system naprowadzania rakiet z dział czołgowych, oparty na współpracy dwóch pojazdów. Nowa technologia polega na sekwencyjnym naprowadzaniu rakiety, co zapewnia precyzyjniejsze trafienia i minimalizuje ryzyko wykrycia. System działa w oparciu o koordynację między dwoma czołgami, eliminując konieczność jednoczesnego wysyłania poleceń do rakiet przez różne jednostki.
Dzięki zastosowaniu nowoczesnych rozwiązań, jak systemy kontroli ognia, Rosja wprowadza kolejne udoskonalenia, które mogą dać przewagę na polu bitwy. Nowe możliwości, które oferują załogom czołgów, są z pewnością rewolucyjne i mogą wywołać istotne zmiany w taktyce wojennej.
Testy nowego rozwiązania przeprowadzono na terenie Białorusi, gdzie sprawdzano zarówno aspekty techniczne, jak i współpracę załóg. Kluczowym elementem testów była zdolność obu czołgów do działania w sposób zintegrowany, nawet w trudnych warunkach terenowych. W następnych miesiącach spodziewane są dalsze badania i rozwój tej zaawansowanej technologii.
Nowa strategia walki, wykorzystująca rakiety z czołgowych luf, bez wątpienia wprowadza nową erę w historii nowoczesnych konfliktów zbrojnych. To, co wcześniej wydawało się nieosiągalne, staje się teraz rzeczywistością.