"Must Be the Music" powróciło na telewizyjne ekrany

Legendarny talent show "Must Be the Music" zadebiutował na antenie Polsatu w wiosną 2011 roku, od razu zdobywając serca widzów. Program doczekał się 11 sezonów, ale w 2016 roku produkcję przerwano. Przez lata show nie tylko przyciągało miliony widzów, ale także pomogło w stworzeniu wielu polskich muzycznych gwiazd, takich jak Enej, LemOn czy Piękni i Młodzi, które zdobyły uznanie na krajowej scenie muzycznej.

Po długiej przerwie, na początku marca wystartował nowy sezon "Must Be the Music". Reaktywowane show zaskoczyło nie tylko nowymi uczestnikami, ale także odświeżonym składem jury. W programie zasiądą Miłosz "Miuosh" Borycki, Natalia Szroeder, Sebastian Karpiel-Bułeczka oraz Dawid Kwiatkowski. Wraz z nowym jury zmienił się także duet prowadzących.

Patricia Kazadi, znana prezenterka i dziennikarka, prowadzi program z Adamem Zdrójkowskim oraz Maciejem Rockiem. W jednym z wywiadów, Kazadi wyraziła dumę z programu i jego uczestników, podkreślając ich ogromny talent i wyjątkowość. "Nie chcę zapeszać, ale poziom wykonania jest naprawdę wysoki, nic takiego nie działo się od lat!" - mówiła.

Reaktywacja "Must Be the Music" okazała się nie tylko artystycznym sukcesem, ale także ogromnym hitem oglądalności. Badania przeprowadzone przez firmę Nielsen pokazują, że każdy z trzech premierowych odcinków zgromadził przed telewizorami po milion widzów. Największym sukcesem okazał się drugi odcinek, który przyciągnął aż 1,17 miliona fanów muzyki.

Wygląda na to, że powrót "Must Be the Music" to strzał w dziesiątkę. Fani programu mogą spodziewać się wielu emocjonujących i wzruszających występów w kolejnych odcinkach, a także jeszcze wyższych wyników oglądalności. Z informacji, które docierają do nas zza kulis, można się dowiedzieć, że atmosfera wśród uczestników jest niezwykle pozytywna, co może sprzyjać dalszym sukcesom.

Z niecierpliwością czekamy na kolejne odcinki i na to, jakie niespodzianki przygotowano w tym sezonie!