W Polsce padł rekord emerytalny! Mieszkając w województwie lubelskim, jeden z 86-letnich górników cieszy się miesięczną emeryturą w wysokości 34 tys. 898 zł 90 gr brutto. Co więcej, niedawna waloryzacja sprawiła, że jego świadczenie wzrosło o prawie 2 tys. zł brutto. Co ciekawe, mężczyzna przeszedł na emeryturę dopiero w wieku 80 lat, po 61-letniej pracy w branży górniczej. To pokazuje, jaką siłę ma długotrwała kariera zawodowa!

Warto jednak zauważyć, że drugi rekordzista, górnik z województwa śląskiego, otrzymuje jeszcze wyższą emeryturę – aż 51 tys. 350 zł 57 gr brutto! Jego świadczenie wzrosło o 2 tys. 677 zł 4 gr po ostatniej waloryzacji. Mieszkaniec Śląska przepracował 68 lat, spędzając większą część kariery w kierowniczych stanowiskach. Co niezwykłe, nigdy nie był na zwolnieniu lekarskim, a na emeryturę przeszedł w wieku 86 lat!

Dodatkowo, warto zauważyć, że w Polsce system emerytalny oparty jest na zasadzie, iż im dłużej pracujemy, tym wyższe świadczenie możemy otrzymać od ZUS. Z analiz przytoczonych przez "Forbes" wynika, że 88,6 tys. Polaków pobiera emeryturę przekraczającą 10 tys. zł brutto miesięcznie, a aż 3,6 tys. z nich może cieszyć się kwotą ponad 15 tys. zł brutto.

W świetle tych danych warto podkreślić, że najniższa emerytura w Polsce wynosi 1 tys. 878 zł 91 gr. To również kwota, którą będą mieć osoby uprawnione do trzynastej emerytury, która zacznie być wypłacana od kwietnia.

Rekordowe emerytury górników stają się przedmiotem szerokich dyskusji, na temat ich wpływu na system emerytalny oraz przyszłych zmian. Jakie zmiany można przewidzieć w kontekście emerytur w Polsce? Czy rekordy emerytalne skłonią rząd do rewizji dotychczasowych zasad? Obserwujcie nas, aby być na bieżąco z najnowszymi informacjami!