Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk ogłosiła, że planuje zlikwidować Fundusz Kościelny. To znacząca zmiana, która ma na celu dostosowanie zobowiązań wobec obywateli. Jak podkreśliła minister, jest to nie tylko postulat jej formacji, ale również zawarty w 100 konkretach Koalicji Obywatelskiej.

W przedstawionych przez Lewicę danych dotyczących wydatków na Kościół, podkreślono, że rządzący PiS przez ostatnie osiem lat wydali ogromne sumy na wsparcie kleru. Szefowa klubu Lewicy, Anna Maria Żukowska, wskazała, że Ministerstwo Edukacji, Nauki i Szkolnictwa Wyższego stało się „absolutnym rekordzistą”, przekazując 4,394 miliarda złotych na zróżnicowane cele, w tym finansowanie uczelni wyższych.

Kolejne miejsca pod względem wydatków zajmują Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (1,943 miliarda zł) oraz Ministerstwo Kultury (1,342 miliarda zł). Ciekawe jest również, że na działania związane z ochroną zabytków w ministerstwie kultury nie przewiduje się cięć, co sprawia, że wydatki w tym sektorze są wciąż znaczące.

Zaskakujące jest też stwierdzenie, że Tadeusz Rydzyk otrzymał niemal pół miliarda złotych z państwowego budżetu w różnych formach wsparcia. Lewica domaga się jasnego rozdziału państwa od Kościoła, a Magdalena Biejat, jedna z posłanek, zaznaczyła, że 10 miliardów złotych było przekazywane bez zewnętrznej kontroli społecznej.

W najbliższy czwartek Nowa Lewica ma zaprezentować projekt ustawy dotyczącej Funduszu Kościelnego oraz zapoczątkować dyskusję na temat opodatkowania działalności gospodarczej kleru, w tym chrzcin, ślubów i innych ceremoni. Działania te mogą zmienić dotychczasowe zasady funkcjonowania funduszu, co wzbudza wiele kontrowersji i emocji w Polsce.

To bezprecedensowa sytuacja! Czy w końcu dojdzie do zmian, na które czekali obywatele? Obserwuj nas na Facebooku, aby być na bieżąco z najnowszymi informacjami!